"Odchodziła powoli". Steczkowska nie mogła powstrzymać łez

"Odchodziła powoli". Steczkowska nie mogła powstrzymać łez

Justyna Steczkowska wzruszyła się, wspominając mamę
Justyna Steczkowska wzruszyła się, wspominając mamę
Źródło zdjęć: © Onet
26.05.2023 15:56, aktualizacja: 26.05.2023 18:00

Justyna Steczkowska niedawno udzieliła szczerego wywiadu. W trakcie rozmowy wróciła pamięcią do trudnych, ostatnich momentów ze swoją mamą. Artystka miała z nią silną więź i bardzo przeżyła jej śmierć.

Justyna Steczkowska udzieliła wywiadu w programie "Onet Rano". W trakcie rozmowy z prowadzącą piosenkarka opowiedziała o swojej mamie. Danuta Steczkowska zmarła w 2020 roku w wieku 77 lat. Ostatnie lata jej życia były trudnym czasem. U mamy artystki wstąpiły problemy zdrowotne. W rozmowie z dziennikarzem wokalistka opowiedziała o wyjątkowym momencie, który do dziś ściska ją za serce.

"Odchodziła powoli. Trwało to kilka dni"

Piosenkarka podkreśliła, że trwanie przy mamie w ostatnich chwilach jej życia, było dla niej niesamowicie ważne. W tym czasie Steczkowska zamieszkała z panią Danutą, którą się opiekowała.

- To była piękna śmierć w otoczeniu rodziny, dzieci i wnuków. Odchodziła powoli, trwało to kilka dni. Lekarz powiedział, że nie ma już nadziei i czas się pożegnać z mamą - wspomniała artystka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Steczkowska dodała, że lekarze proponowali, aby jej mama te ostatnie momenty spędziła w szpitalu, na co wokalistka się nie zgodziła. Chciała, aby kobieta została w domu, otoczona miłością i bliskimi.

Justyna Steczkowska nie kryła łez. To był wyjątkowy moment

W wywiadzie dla "Onet rano" Justyna Steczkowska opowiedziała o wzruszającym wspomnieniu.

- Mama była po wylewie i już nie mówiła, natomiast miała wiele momentów przytomności. Wiedziała, że jest w takiej, a nie innej rzeczywistości. Jak zasypiała, śpiewałam jej różne piosenki, które znała. Robiłam to, żeby było jej przyjemniej. Największym szokiem było dla mnie to, że gdy śpiewając jej piosenkę "Matczyne ręce", zanuciła ze mną fragment. To było niezwykłe przy tej chorobie - wspomniała artystka.

Po przywołaniu w pamięci tych obrazów wokalistka zdecydowała się zanucić fragment "Matczynych rąk". W trakcie śpiewania, głos piosenkarki zadrżał, a w jej oczach pojawiły się łzy.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także