Pachnieć jak najdłużej!
Zapach to namiastka luksusu dodająca pewności siebie. Od czego zależy moc zapachu i co mają z tym wspólnego tajemnicze skróty EDP czy EDC, które widnieją na opakowaniach?
22.01.2007 | aktual.: 31.05.2010 19:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ach, te zapachy! To taka namiastka luksusu dodająca pewności siebie i przysparzająca poczucia własnej atrakcyjności. Dlaczego jednak niektóre z nich pachną intensywniej i dłużej, inne zaś bardzo delikatnie i krótko? Od czego zależy moc zapachu i co mają z tym wspólnego tajemnicze skróty EDP czy EDC, które widnieją na flakonikach i opakowaniach?
Moc zapachu
Przeważnie nazwy "perfumy" używamy jako określenia bardzo uniwersalnego i pojemnego znaczeniowo. Przywykliśmy wszystkim pachnidełkom nadawać takie miano. Jest to z pewnością wygodne, łatwe i upraszczające, ale czy wiemy, co tak naprawdę kryje w sobie nazwa "perfumy"?
Perfumy to produkt wielce luksusowy, który większość z nas kupuje rzadko lub prawie nigdy. Dzieje się tak głównie z uwagi na cenę tych kompozycji. I ona też nie powinna za bardzo dziwić, bo koszt ich wyprodukowania jest znacznie wyższy od innych form zapachu, czyli wody perfumowanej, wody toaletowej czy wody kolońskiej.
Perfumy aż w około 30 % składają się z zapachowych olejków. Dlatego też ich woń jest znacznie bardziej intensywna i wystarczy nanieść na skórę zaledwie kilka kropel, by dało się wyczuć ich zapach. Trzeba jednocześnie uważać, by nie przesadzić z ilością.
Cechą charakterystyczną flakoników zawierających perfumy jest więc brak atomizerów, co w tym wypadku akurat ułatwia odpowiednie dozowanie naszego ulubionego pachnidełka.
W przeciwieństwie do perfum, woda perfumowanajest już znacznie częściej kupowana. Zawiera ona jednak mniej czystych substancji zapachowych (ich ilość waha się najczęściej od 10 do 15 %). Mimo to zapach wody perfumowanej również jest dość trwały i intensywny.
Mniej intensywna, i na pewno też mniej trwała, jest woda toaletowa. Ta forma zapachu zawiera około 8-10 % zapachowych olejków i jest znacznie lżejsza i delikatniejsza od perfum czy wody perfumowanej. Woda toaletowa świetnie jednak sprawdza się jako zapach na co dzień. Wieczorem zaś lepiej zdecydować się na zapach o większym stężeniu zapachowych olejków.
Istnieją jeszcze dwie inne formy zapachów: woda kolońskai tak zwana woda odświeżająca. Obie są bardzo delikatne i niestety niezbyt trwałe.
Informacja na flakoniku
O tym, z jaka formą zapachu mamy do czynienia, podpowiadają nam pewne skróty umieszczone na buteleczkach (z reguły wśród informacji znajdujących się na spodzie flakonika) lub pudełeczkach. Są to pierwsze litery francuskich wyrazów oznaczających poszczególne formy zapachu:
· perfumy (fr. parfum) – P
· woda perfumowana (fr. eau de parfum) - EDP
· woda toaletowa (fr. eau de toilette) – EDT
· woda kolońska (fr. eau de cologne) – EDC.
Sposób na zapach
Dobrym sposobem na to, by zapach stał się bardziej intensywny, jest korzystanie z tak zwanych linii zapachowych. Wiele firm proponuje całe zestawy kosmetyków o tej samej gamie zapachowej. Najczęściej są to dezodoranty, balsamy czy płyny do kąpieli. Takie wykorzystanie różnych kosmetycznych mikstur podkreśli nasz ulubiony zapach i będzie go w sposób naturalny dopełniało.
By cieszyć się intensywnym zapachem jak najdłużej, niemałe znaczenie ma też sposób przechowywania perfum. Najlepiej trzymać je w zacienionym i dość chłodnym miejscu. Pamiętajmy jednak, że nawet tak przechowywane perfumy mogą w końcu zmętnieć i zepsuć się, dlatego powinniśmy je zużyć maksymalnie w ciągu 2-3 lat.
Oczywiście to, jak długo zapach utrzyma się na naszej skórze, zależy również od tego, jakie miejsce na swoim ciele spryskamy pachnidłem. Tu zdania są podzielone. Najczęściej jednak mówi się o tym, że najlepiej perfumy nanosić w miejsca, gdzie najbliżej pod skórą pulsuje krew, a więc na wewnętrzną stronę nadgarstków, zgięcia w łokciach, szyję czy dekolt.
To jak długo będą pachniały nasze perfumy zależy jednak również od... rodzaju naszej skóry. Skóra sucha na przykład gorzej radzi sobie z utrzymywaniem zapachu niż skóra tłusta.