Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"

1 grudnia 2025 roku przypada pierwsza rocznica śmierci Ryszarda Poznakowskiego. Ewa Krawczyk wspomina artystę i wyznaje, że był dla niej i jej męża kimś więcej niż tylko kolegą z zespołu. - Często spotykaliśmy się także prywatnie, więc była to prawdziwa przyjaźń - zaznaczyła.

Ewa Krawczyk o Ryszardzie PoznakowskimEwa Krawczyk o Ryszardzie Poznakowskim
Źródło zdjęć: © AKPA

Śmierć Ryszarda Poznakowskiego zakończyła pewną epokę polskiej muzyki rozrywkowej. Kompozytor, instrumentalista i aranżer odszedł w nocy z 30 listopada na 1 grudnia 2024 roku, po długiej walce z chorobą nowotworową. Miał 78 lat.

Jego dorobek muzyczny jest imponujący. To spod jego ręki wyszły takie przeboje, jak "Gdzie się podziały tamte prywatki", "Znamy się tylko z widzenia", "Kasia", "Trzynastego" czy "Chałupy welcome to". Był także współtwórcą legendarnych zespołów Czerwono-Czarni i Trubadurzy.

Nie tylko Kosmala z Lichtmanem. Kłótnie nad grobem

Ewa Krawczyk o Ryszardzie Poznakowskim

W pierwszą rocznicę śmierci Ryszarda Poznakowskiego Ewa Krawczyk podzieliła się wspomnieniami o artyście w rozmowie z Plejadą. Jak podkreśliła, pozostawił po sobie znacznie więcej niż imponujący dorobek muzyczny. To właśnie dzięki niemu miała rozpocząć się solowa kariera jej męża, który swoje pierwsze kroki stawiał w zespole Trubadurzy.

- Jako jedyny powiedział takie zdanie, które teraz mogę zacytować: "Krzysiu, my ci przeszkadzamy w Trubadurach. Ty musisz być sam". Napisał mu wtedy piosenkę "Byłaś tu", którą Krzysztof śpiewał. Tak się zaczęła jego kariera, bo Ryszard zobaczył w nim cudownego, wspaniałego wokalistę - wyjawiła Ewa Krawczyk.
Krzysztof Krawczyk i Ryszard Poznakowski w 2004 roku
Krzysztof Krawczyk i Ryszard Poznakowski w 2004 roku © AKPA

Więcej niż kolega z zespołu

Wdowa po Krzysztofie Krawczyku podkreśliła, że więź z Ryszardem Poznakowskim była czymś znacznie więcej niż tylko współpracą artystyczną. - Przez lata był blisko nas. Przyjaźniliśmy się. Byliśmy nawet na ostatnich urodzinach Danusi Poznakowskiej. Często spotykaliśmy się również prywatnie, więc była to taka prawdziwa przyjaźń - do samego końca - zdradziła.

- To był wspaniały przyjaciel, który obdarował swoimi piosenkami nie tylko Krzysztofa, ale kiedy napisał jakiś hit, pierwszą osobą, której go wysyłał, był Krzysztof - wyjawiła.

Nawet odrzucone propozycje nie poszły na marne. - Dzięki temu, że Krzysztof odrzucił kilka piosenek, wielu dzisiejszych artystów mogło naprawdę zabłysnąć. To świadczy o tym, jakim genialnym muzykiem był Ryszard Poznakowski, a przy tym wspaniały człowiek - dodała.

Po śmierci męża Poznakowski był jedną z najważniejszych osób, które wspierały ją w trudnym czasie. - Rysiu regularnie dzwonił, pocieszał i wspierał mnie. Jestem mu naprawdę bardzo wdzięczna za to, że tak bardzo pomógł mi w tym dla mnie niezwykle trudnym okresie. Zawsze będę to pamiętać - zaznaczyła.

"To był cudowny facet"

Ewa Krawczyk podkreśliła, że Ryszard Poznakowski był człowiekiem niezwykłym. - Ryszard miał świetne poczucie humoru i był niezwykle inteligentny. Był naprawdę mądrym człowiekiem, a każde jego słowo miało znaczenie. To był cudowny facet, od którego wiele się nauczyłam. O Ryśku można by mówić bez końca, bo rzeczywiście był wyjątkową osobą - wyznała.

Ryszard Poznakowski nie żyje (fot. KAPiF)
Ryszard Poznakowski na scenie © KAPiF

Walka z chorobą. "Wszyscy wiedzieliśmy, że Ryszard choruje"

Ostatnie lata życia Poznakowskiego były naznaczone walką z rozwijającym się nowotworem złośliwym. Mimo to jego najbliżsi podziwiali niezłomną determinację, z jaką stawiał czoła chorobie.

Wszyscy wiedzieliśmy, że Ryszard choruje, ale do końca był dzielny. Walczył. To był człowiek, który nigdy się nie poddawał. Nigdy. Do samego końca miał w sobie ogromną siłę. Mam doświadczenie po moim Krzysztofie i wiem, że chorzy ludzie się nie poddają. Do ostatniej chwili mają nadzieję, że wyzdrowieją, że wydarzy się cud i czasem on się zdarza. Niestety w tym przypadku tak nie było, Rysiu walczył. Niestety tę walkę przegrał. Modlę się za niego codziennie na różańcu - podsumowała Ewa Krawczyk.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Klub Świadomej Konsumentki © WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
"Jesteś przewrażliwiona". Tak bagatelizuje się codzienną przemoc
"Jesteś przewrażliwiona". Tak bagatelizuje się codzienną przemoc
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Imię ma tylko jedną literę. Noszą je tylko dwie Polki
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Możesz to sprawdzić
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Zmarł Nikodem Marecki. Tak pożegnała go ekipa serialu
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
Spytali ją o ślub. Oto jak odpowiedziała
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć
"Zostałam sama". Nie ukrywa, jaki błąd popełniała w każdym związku
"Zostałam sama". Nie ukrywa, jaki błąd popełniała w każdym związku
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇