Picie czarnej herbaty zmniejsza ryzyko zachorowania na raka jajnika
Jedno spore miasto, jak Radom lub Częstochowa, corocznie zapada na raka jajnika. Na świecie odnotowuje się ok. 240 tys. nowych przypadków zachorowania każdego roku. Jak się chronić? Duże badania na pierwszy plan wysuwają czarną herbatę.
Jedno spore miasto, jak Radom lub Częstochowa, corocznie zapada na raka jajnika. Na świecie odnotowuje się ok. 240 tys. nowych przypadków zachorowania każdego roku. Jak się chronić? Duże badania na pierwszy plan wysuwają czarną herbatę.
Rak jajnika jest bardzo groźny nie tylko ze względu na tendencję do złośliwienia, ale przede wszystkim dlatego, że sygnały o swoim istnieniu wysyła bardzo późno. Na domiar złego nie mamy skutecznych badań przesiewowych, które wskazywałyby jednoznacznie na jego obecność. Nawet USG pozwala wykryć ten nowotwór dopiero w późnych stadiach, kiedy osiąga on więcej niż 5 cm.
Czarna herbata to jedna z propozycji, jak zapobiegać chorobie. Zaparzając sobie aromatyczny napój kilka razy dziennie, zmniejszamy ryzyko zachorowania na raka jajnika o ponad 30 procent! W publikacji, która ukazała się na łamach pisma "American Journal of Clinical Nutrition", można przeczytać, że jest to zasługa flawonoli i flawanonów (rodzaj przeciwutleniaczy).
Naukowcy przez 30 lat sprawdzali nawyki żywieniowe 172 tys. kobiet w wieku 22-55 lat i zauważyli zależność: panie spożywające napoje bogate we flawonole i flawanony (szczególnie herbatę i soki z owoców cytrusowych) rzadziej chorowały na raka jajnika. To pierwsze tak duże badanie na ten temat.
Jeśli chodzi o zachorowania na raka jajnika, Polska jest niestety czerwoną wyspą na mapie. Odnotowuje się 3 tys. nowych przypadków każdego roku. Niestety, jest to trzykrotnie więcej niż 30 lat temu.
Julia Krupińska, * hellozdrowie.pl*
