Podkręć atmosferę w sypialni!
Kochasz swojego faceta, jest Wam ze sobą dobrze, dogadujecie się w życiu codziennym i w łóżku. Myślisz sobie, że wszystko jest tak, jak być powinno. A może… mogłoby być lepiej? Co zrobić, żeby trochę podkręcić atmosferę? Przeczytaj, jak urozmaicić Wasze łóżkowe doznania!
Kochasz swojego faceta, jest Wam ze sobą dobrze, dogadujecie się w życiu codziennym i w łóżku. Myślisz sobie, że wszystko jest tak, jak być powinno. A może… mogłoby być lepiej? Co zrobić, żeby trochę podkręcić atmosferę? Przeczytaj, jak urozmaicić Wasze łóżkowe doznania!
Seks zmienia się wraz z upływem czasu, a codzienność daje o sobie znać – nasze życie intymne może zacząć więc wyglądać inaczej niż do tej pory. I nie zawsze gorzej lub lepiej – po prostu inaczej. Wtedy pojawia się pomysł wprowadzenia do łóżka nowych atrakcji. Bez względu na to, która ze stron inicjuje nowość, warto zadbać o komfort i akceptację ze strony obojga parterów. Czerpanie przyjemności z seksu wymaga otwartości i odprężenia, nie zmuszaj się więc, jeżeli czujesz, że nie jesteś czegoś pewna. Twojemu partnerowi najbardziej zależy na Twojej satysfakcji, poszukajcie więc rozwiązania satysfakcjonującego i dla niego i dla Ciebie.
O pomysł na urozmaicenie łóżkowej scenerii nietrudno, wszystko zależy od etapu Waszych poglądów i otwartości na nowinki. Wspólna wizyta w sex shopie umożliwi Wam wybór atrakcji zgodnej z Waszymi wspólnymi upodobaniami. Taka wizyta ma jeszcze jeden plus – widok erotycznej bielizny, filmów oraz gadżetów rozbudzi Waszą wyobraźnię.
Współcześni kochankowie mają również zdecydowanie większe pole do popisu niż ich poprzednicy sprzed kilkunastu lat – potwierdzają to badania amerykańskich naukowców. Badacze z Uniwersytetu Indiana stwierdzili, że poglądy na temat łóżkowych eksperymentów uległy znacznej zmianie. Przykładowo, w latach 90-tych seks analny uprawiało ok. 20 proc. par, dziś już 40 proc. kochanków. Jesteśmy więc bardziej otwarci na nowości i na więcej sobie pozwalamy.
Polacy eksperymentują w łóżku coraz częściej. Jak wynika z badań firmy Durex, z roku na rok po nietypowe prezerwatywy, balsamy do masażu i wibratory sięga o 5-6 proc. osób więcej. Już około połowa Polaków zadeklarowała, że sięgnęłaby po zabawki do łóżka. Aż 71 proc. lubi snuć w sypialni erotyczne fantazje, 69 proc. docenia erotyczne masaże, a po wibratory i środki nawilżające sięga ponad 20 proc. Polaków.
Kochanie, a może…
Jakie atrakcje ubarwiające łóżkowe doznania wybieramy najczęściej? Czym zaskoczyć ukochanego, aby ta noc na długa utkwiła mu w pamięci? Jeżeli decydujesz się na nowości, przede wszystkim nastaw się na dobrą zabawę i spróbuj odrzucić na bok wszelkie zahamowania. Mamy dla Was kilka propozycji. Wspólne kino erotyczne: Zmysłowy, erotyczny film rozbudzi Waszą wyobraźnię, zasugeruje nowe pozycje lub nieznane wcześniej role. Obserwowanie poczynań aktorów wprawi Was w nastrój, którego być może brakowało w codziennej gonitwie.
Erotyczny gadżet: Półki w sex-shopach uginają się od erotycznych zabawek, z pewnością znajdziecie coś odpowiadającego Waszym preferencjom. Na miejscu dostępna jest również seksowna bielizna, filmy czy akcesoria – marne więc szanse, że wyjdziecie ze sklepu tylko z jednym produktem - a taki zakup z pewnością zaprocentuje.
Striptiz:Nie ukrywajmy – Twój facet oszaleje na widok Ciebie rozkołysanej, uwodzicielskiej i drapieżnej. Jeżeli więc zawsze skrycie marzyłaś o roli seksownej tancerki – do dzieła!
A może własny film? Choć na chwilę zamień się w sex-gwiazdę! Nagranie miłosnych igraszek przypomni Wam, jak było świetnie, a przy okazji będzie bodźcem do kolejnych. I przestań myśleć, że kamera pogrubia!
Miłosne więzy: Bądź panią sytuacji i pokaż partnerowi, co potrafisz z nim zrobić. Twoja apaszka może znaleźć zupełnie inne przeznaczenie, do dyspozycji jest również cały arsenał kajdanek i więzów dostępnych w sklepach erotycznych. A kiedy ubezwłasnowolnisz już swojego ukochanego – eksperymentuj!
Seks analny: Kusiło Cię, ale bałaś się spróbować? Seks analny jest coraz bardziej popularny, pamiętaj jednak, aby być do tego w pełni przekonana.
Bo jeszcze ktoś zobaczy… Zawsze chciałaś zrobić to w samochodzie? Albo nad morzem? Twój ukochany będzie zachwycony, a poziom adrenaliny podniesie Wam obojgu poziom doznań. Uwaga! Złapanym grozi mandat… na przykład za niszczenie zieleni.
A może ktoś trzeci… Wprowadzenie do miłosnego łoża trzeciej osoby wymaga bezwzględnego przyzwolenia ze strony obojga partnerów. Tyle samo zdecydowanych zwolenników, jak i zagorzałych przeciwników.
Możliwości jest o wiele więcej, a pomysły w dużym stopniu zależą od poglądów partnerów i ich wzajemnej bliskości. Nie zawsze jednak decyzja o wprowadzeniu nowości jest wspólna, może być tak (i bardzo często jest), że partner inicjuje nowość akurat w trakcie miłosnego zbliżenia, a my nie zawsze jesteśmy na nowość gotowe… Ba! Czasem kompletnie nie czujemy się w nowej roli, obawiamy się, stresujemy. Zdarza się, że ulegamy ponieważ zwyczajnie nie chcemy odmówić - z obawy przed oceną partnera, nie chcemy, żeby czuł się zawiedziony czy odrzucony.
Czasem przystajemy na wprowadzenie nowej atrakcji, a po pewnym czasie związek się kończy – i pozostaje poczucie niesmaku, wstydu lub co gorsza – nieszczęsna płyta z filmem. Pamiętaj więc o tym i skup się na swoich uczuciach. Jeżeli jednak jesteś pewna swojego faceta – do dzieła! Cieszcie się sobą i puśćcie wodze fantazji – najważniejsze, żeby Wam było dobrze.
