Promocja książki Hanny Bakuły „Samiec alfa”
"Samiec Alfa to w przyrodzie przywódca stada o zawyżonej zawartości testosteronu, starający się zapłodnić jak największą ilość samic, niby wyłącznie w celach prokreacyjnych" - rozpoczęła wieczór Hanna Bakuła. W warszawskim Klubie Panorama odbyła się promocja jej najnowszej książki "Samiec Alfa czyli jak wytrzymać z facetem".
"Samiec Alfa to w przyrodzie przywódca stada o zawyżonej zawartości testosteronu, starający się zapłodnić jak największą ilość samic, niby wyłącznie w celach prokreacyjnych" - rozpoczęła wieczór Hanna Bakuła. W warszawskim Klubie Panorama odbyła się promocja jej najnowszej książki "Samiec Alfa czyli jak wytrzymać z facetem".
Podczas spotkania przy drinku miłośniczki pisarki mogły wysłuchać fragmentów jej najnowszego dzieła czytane przez przyjaciółkę autorki Tatianę Sosnę-Sarno oraz krótkiego wywiadu przeprowadzonego przez pisarza Michała Ogórka. "Wybrałam go, ponieważ jest jednym z najbardziej inteligentnych znanych mi mężczyzn" - powiedziała z uśmiechem Hanna Bakuła.
Książka, mająca na celu pomóc kobietom w każdym wieku przetrwać w związkach, dzieli się na cztery części. Pierwsza z nich - "Księga rodzajów" prezentuje wszystkie typy mężczyzn - od "Pałeczki przechodniej" do "Wiosennego osła". W "Poradniku praktycznym" kobiety poznają przepis na to, jak sprytnie upolować wymarzonego mężczyznę, a w "Szkole przetrwania" autorka zdradza tajniki korzystania z kobiecej intuicji i nie przejmowania się porażkami.
"Wychowanie mężczyzn przez polskie mamusie to błędne koło - dostały partnera bez full-pakietu, więc na złość innej kobiecie wychowują syna na zupełnie nieprzydatnego do użycia" - żartowała Hanna Bakuła. Wesołym anegdotkom i żartom na temat związków nie było końca.
Impreza będąca jedną z cyklu Business Women's Night to odbywające się w każdą ostatnią środę miesiąca wieczory dla kobiet. Przez dwie godziny cały Panorama Bar and Lounge w hotelu Marriott zarezerwowany jest tylko dla kobiet, wieczór umila muzyka na żywo oraz serwowane jest wino musujące. Promocja książki przeniosła się później do restauracji Nowa Kuźnia - tam zapewne również panowała atmosfera babskiego wieczoru, na który panowie wstępu nie mają.
"Zawsze będzie istniał Tarzan - Samiec Alfa i krucha popiskująca Jane. Literatura ustaliła, co kto ma robić, do tego doszło wychowanie i mamy tzw. macho i lalunię. Mam jednak nadzieję, że moja książka choć trochę pomoże czytelniczkom wytrzymać z tymi dziwnymi stworzeniami, a przynajmniej zapewni im bóle brzucha wywołane śmiechem" - podsumowała wieczór autorka.
