Robert Pattinson nie rozumiał"Cosmopolis"
Robert Pattinson jest przekonany, że David Cronenberg obsadził go w swoim najnowszym projekcie, "Cosmopolis", ponieważ aktor go nie zrozumiał.
31.05.2012 | aktual.: 01.06.2012 09:46
Robert Pattinson jest przekonany, że David Cronenberg obsadził go w swoim najnowszym projekcie, "Cosmopolis", ponieważ aktor go nie zrozumiał.
- To zabawne. Gdy czytałem scenariusz, nieustannie powtarzałem: "Nie rozumiem tego" - wspomina gwiazdor sagi "Zmierzch". - Powiedziałem o tym Cronenbergowi. A jemu to się chyba najbardziej podobało. Gdy siedziałem na planie, całkowicie zagubiony i zmieszany, on krzyczał: "O to chodzi!".
- Teraz, gdy oglądam film, ciągle wpadają mi do głowy inne wyobrażenia - dodaje aktor. - I chyba w ten właśnie sposób usiłowałem grać. Wyobrażając sobie coś jako coś zupełnie innego i nie będąc zdolnym do jakiejkolwiek identyfikacji.
W "Cosmopolis" Pattinson wciela się w 28-letniego milionera, który przemierza ulice Nowego Jorku w swojej luksusowej limuzynie. Chłopak to "złote dziecko" Wall Street i niekwestionowany król światowej finansjery. Jadąc przez Manhattan, spostrzega nagle tablicę z kursami walut. Cyfry bardzo szybko idą w górę, a to może oznaczać tylko jedno: finansowe imperium Parkera z każdym ruchem wskazówki zegara zbliża się do upadku. Atmosfera na ulicach staje się nieznośna. Przed Erikiem 24 najdziwniejsze godziny jego życia - czeka go podróż przez miasto ogarnięte chaosem. Wkrótce jednak elementy układanki złożą się w niepokojącą całość: ktoś czyha na jego życie.
"Cosmopolis" trafi na polskie ekrany 22 czerwca. Cronenberg chce znowu współpracować z Pattinsonem.
(Megafon.pl/ma)