Blisko ludziSeksualna mapa świata

Seksualna mapa świata

Kraj, w którym mieszkamy, ma duży wpływ na to, jak wygląda nasze życie intymne. Stoją za tym uwarunkowania kulturowe, a także przeszłość naszych przodków. Francuscy geografowie postanowili zbadać zwyczaje seksualne, panujące w różnych częściach globu. Na podstawie analizy zebranych danych stworzyli „Światowy atlas ludzkiej seksualności” („Atlas Mondial des Dexualités”), z którego dowiemy się, co charakteryzuje przedstawicieli poszczególnych nacji.

Seksualna mapa świata
Źródło zdjęć: © 123RF

19.11.2013 | aktual.: 19.11.2013 15:14

Kraj, w którym mieszkamy, ma duży wpływ na to, jak wygląda nasze życie intymne. Stoją za tym uwarunkowania kulturowe, a także przeszłość naszych przodków.

Francuscy geografowie postanowili zbadać zwyczaje seksualne, panujące w różnych częściach globu. Na podstawie analizy zebranych danych stworzyli „Światowy atlas ludzkiej seksualności” („Atlas Mondial des Dexualités”), z którego dowiemy się, co charakteryzuje przedstawicieli poszczególnych nacji. Poniżej kilka przykładów.

Najbardziej niewierni

Ta niechlubna etykieta przypadła Francuzom, szczególnie mieszkańcom Paryża. Spośród 1,5 mln użytkowników Gleeden – portalu randkowego dla osób pozostających w związkach małżeńskich, ale szukających romansu – to paryżanie najczęściej byli zainteresowani skokiem w bok.

Dane pokazują, że ponad połowa z tych, którzy zdradzali partnerów, miała wyższe wykształcenie, a 22 procent pracowało w branży finansowej, bankowej lub ubezpieczeniowej. Jak sami twierdzą, głównym powodem niewierności była chęć sprawdzenia własnej siły uwodzenia.

Seks uznają za ważny

W jednym z rozdziałów swojej publikacji francuscy geografowie koncentrują się na analizie częstotliwości zbliżeń seksualnych i poziomie osiąganej satysfakcji. Szczególnie dobrze w tym aspekcie wypadają Polacy, Grecy i Brazylijczycy. Średnio 80 procent przedstawicieli tych nacji uważa seks za bardzo ważny.

Sylwia Osada, psycholog-seksuolog z Centrum Psychoterapii Integratywnej i Psychoedukacji „Integrum” w Warszawie, twierdzi, że pokrywa się to z wynikami wielu innych badań. – Polacy rzeczywiście deklarują, że seks jest dla nich bardzo ważny – mówi. – W momencie, gdy pojawiają się problemy w sferze intymnej, postrzegają to jako ogólne obniżenie jakości swojego życia. Inną kwestią jest natomiast fakt, że wielokrotnie zwlekają z poszukiwaniem pomocy w tym zakresie. Problem odsuwają na dalszy plan, tłumacząc się brakiem czasu, obowiązkami zawodowymi, itp. – dodaje ekspertka.

Większość Polek jest zadowolona zarówno ze swego wyglądu, jak i życia seksualnego – wykazały badania prof. Violetty Skrzypulec-Plinty z Katedry Zdrowia Kobiety Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.

Chętnie korzystają z seks-gadżetów

Do entuzjastów łóżkowych zabawek należą przede wszystkim Brytyjczycy, Norwedzy i Szwedzi. Tak wynika z raportu opracowanego przez firmę Durex. Dane z tego samego źródła pokazują natomiast, że pozostali Europejczycy, szczególnie Francuzi i mieszkańcy krajów południowych, są średnio zainteresowani urozmaicaniem sobie w ten sposób życia intymnego.

Tu najwięcej gwałtów

Opracowany przez francuskich naukowców atlas bada także ciemniejszą stronę seksualności, przedstawiając dane, dotyczące m.in. gwałtów. Europejski rekord pod względem liczby zgłoszonych aktów o tym charakterze bije Szwecja. W 2008 roku odnotowano ich ponad 53 na 100 tysięcy mieszkańców. Autorzy publikacji podkreślają jednak, że w tym kraju definicja gwałtu jest znacznie ostrzejsza niż w innych państwach.

Zatrważające wydają się również dane, dotyczące wyroków w sprawie gwałtów – w Europie skazano tylko 14 procent ich sprawców. Północna Irlandia to natomiast kraj, w którym najczęściej dochodzi do przestępstw seksualnych względem nieletnich (tak pokazują dane z 2008 roku).

Najwięksi dostawcy pornografii

Aż 98 procent pornografii produkowane jest w Stanach Zjednoczonych. Reszta pochodzi głównie z Rosji, Węgier i Czech.

Natomiast handel seksualny w wielu częściach świata prowadzi do ogromnych strat w różnorodności biologicznej. Mieszkańcy Wietnamu, Chin czy Korei Południowej na potęgę korzystają z pochodzących z przyrody afrodyzjaków, mających poprawić ich „wyniki” w sypialni. Za wyjątkowo magiczne uważa się rogi nosorożca, co doprowadziło do zdziesiątkowania tego gatunku w Afryce. Potrzeba stosowania tego afrodyzjaku jest tak wielka, że rogi kradzione są z muzeów, zoo czy innych miejsc w Europie i Afryce Południowej.

W tych krajach prawa kobiet są łamane

Afryka Subsaharyjska, tj. kraje takie jak Sudan czy Mali, to miejsca, gdzie prawa seksualne kobiet są najmniej szanowane. Dozwolona jest tu poligamia, brakuje dostępu do edukacji seksualnej i antykoncepcji. Kobiety nie mają prawa do aborcji, a za mąż wydaje się małe dziewczynki.

Dla odmiany, największe prawa seksualne mają mieszkanki Finlandii i Islandii.

Problem dziecięcych małżeństw dotyczy nie tylko Sudanu czy Mali, ale wielu innych państw. W Angoli ustanowiono najniższy na świecie wiek, w którym legalnie dziecko może zawrzeć ślub – to 12 lat. Na przeciwległym biegunie leży Indonezja. Tu można stanąć przed ołtarzem dopiero po 20. roku życia.

Izabela O’Sullivan/(gabi), kobieta.wp.pl

ZOBACZ:

Seks z cudzoziemcem [Bez tabu]

Dlaczego Polki decydują się na pójście do łóżka z przedstawicielem innej nacji? Ciekawość? Miłość?

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie