Selena Gomez w amerykańskim "Vogue"
Selena udzieliła dziennikarzom magazynu również bardzo szczerego i intymnego wywiadu. W rozmowie opowiedziała między innymi o swojej depresji i jej przyczynach. - Kiedy dowiedziałam się, że jestem najpopularniejszą osobą na Instagramie, spanikowałam. Zaczęło mnie to zżerać. Zasypiałam i budziłam się z tym uczuciem - wyznała. - Stałam się uzależniona. Wydawało mi się, że widzę rzeczy, których nie chciałam widzieć. Rozmyślałam nad rzeczami, którymi nie chciałam się przejmować - dodała.
Doszło nawet do tego, że artystka przerwała swoją trasę koncertową. Wszystko przez panikę i stany lękowe.
Artystka opowiedziała o przerwaniu trasy koncertowej
- Płakałam na scenie więcej razy, niż jestem w stanie zliczyć. Trasy koncertowe to dla mnie bardzo samotny czas. Moja samoocena została zabita, byłam przygnębiona i niespokojna. Przed samym wejściem na scenę miała ataki paniki. To samo było po zejściu z niej. Nie czułam się wystarczająco dobra. Początkowo występowałam przed dziećmi, namawiałam je do tego, żeby nigdy nie dawały sobie wmówić, że nie są wystarczająco dobre. Później na moich koncertach zaczęły pojawiać się osoby w wieku 20, 30 lat. Im nie mogłam powiedzieć tego samego. Nie poukładałam sobie własnych spraw, więc czułam, że nie mam żadnej mądrości, którą mogłabym przekazać, podzielić się nią. Czułam, jakby wszyscy uważali moje koncerty za stratę czasu - przyznała Gomez.
Selena pokonała chorobę
Selenie Gomez udało się przezwyciężyć strach. Gwiazda wróciła w wielkim stylu i znów jest o niej głośno. Zaczęła korzystać z mediów społecznościowych, układa powoli życie uczuciowe i radzi sobie coraz lepiej.
Zdjęcia z udziałem piękności podbijają świat
Jak wam się podoba w nowej sesji zdjęciowej?