Stres jest niebezpieczny
By zapewnić sobie zdrowe i długie życie nie wystarczy dobrze się odżywiać, uprawiać sport i wysypiać się. Jeśli dodatkowo nie wyeliminujemy z naszego życia stresu, nasz organizm nie będzie prawidłowo funkcjonował.
By zapewnić sobie zdrowe i długie życie nie wystarczy dobrze się odżywiać, uprawiać sport i wysypiać się. Jeśli dodatkowo nie wyeliminujemy z naszego życia stresu, nasz organizm nie będzie prawidłowo funkcjonował.
Relaks to jedna z podstawowych potrzeb każdego człowieka. Jako odwieczny wróg stresu, pomaga nie tylko odzyskać równowagę emocjonalną, ale również zapewnić nam dobrą kondycję fizyczną. Stres bywa niebezpieczny, co zostało już wielokrotnie udowodnione. Gdy przekracza pewną granicę, przyczynia się do znacznego pogorszenia naszego zdrowia.
Kiedy stres jest niebezpieczny?
Każdy z nas ma swoje własne limity odporności na stres. Niektórzy są silniejsi psychicznie i nie przejmują się błahostkami. Są jednak i tacy, którzy każde drobne niepowodzenie potrafią bardzo mocno przeżywać. Nasza zdolność tolerowania stresu zależy od wielu czynników, do których między innymi zaliczamy: jakość naszych relacji z innymi ludźmi, światopogląd, inteligencję emocjonalną, genetykę. Jeśli więc czujemy się w życiu samotni, tym gorzej radzimy sobie ze stresem. Jeśli zaś jesteśmy optymistami, nasze pozytywne myślenie staje się świetnym terapeutą.
Jak rozpoznać zatem moment, gdy stres przejmuje nad nami kontrolę i zaczyna nam szkodzić? Podstawowym wyznacznikiem jest tutaj rozpamiętywanie. Jeżeli stresogenna sytuacja nie opuszcza nas nawet, gdy wydarzenie jest już nieaktualne – to znak, że poziom stresu jest bardzo wysoki. Rozpamiętywanie minionych emocji, intensywne analizowanie przeszłości, szukanie winnych sprawia, że zatrzymujemy się w naszym życiu i nie potrafimy pójść do przodu. Tkwiąc w bezradności, odbieramy sobie motywację i energię do życia. Zjadający nas stres osłabia naszą zdolność koncentracji i wydajność pracy i sprawia, że czujemy się ciągle niespokojni.
Niebezpieczny stres to również taki, który popycha nas do złych działań. Utrata kontroli nad swoim zachowaniem, nieprzewidywalność reakcji są niebezpieczne nie tylko dla nas samych, jak i dla naszego otoczenia. Tu również mamy do czynienia z zagrożeniami ze strony używek, w których wiele osób szuka rozwiązania swojego problemu.
Warto również wspomnieć o pierwszych sygnałach wysyłanych przez nasz organizm, który nie radzi sobie ze stresem. Są to najczęściej problemy związane z bezsennością, napadami głodu, częste popadanie w choroby, nieprzyjemne objawy w trakcie sytuacji stresogennej (zawroty głowy, bolesność w klatce piersiowej, rozstrój żołądka, nerwobóle).
Jak nadmierny stres wpływa na nasze zdrowie?
Nasz organizm nie odróżnia zagrożeń fizycznych i psychicznych. Kiedy bywamy silnie zestresowani np. zbyt wysokim rachunkiem za telefon lub kłótnią w pracy, może być tak, że organizm reaguje tak samo, jak wtedy, gdy stajemy w obliczu choroby lub śmierci – w obu przypadkach równie silnie. Długotrwałe narażanie na stres prowadzi do znacznych uszczerbków zdrowia. Przyczynia się do wzrostu ciśnienia krwi, osłabia układ odpornościowy, zwiększa ryzyko zawałów serca i udarów mózgu, wywołuje problemy z właściwym trawieniem, wpędza w bezsenność, sprawia ból, przyspiesza proces starzenia, a nawet przyczynia się do bezpłodności. W ostatecznym rozrachunku stres może być początkiem poważnych chorób, które mogą przyczyniać się do przedwczesnej śmierci. Najpopularniejszymi schorzeniami, w których istotną rolę odgrywa stres są zawały serca, czasem kończące tragicznie. Stres może doprowadzić również do poważnych problemów dermatologicznych, astmy, otyłości, chorób autoimmunologicznych. Ma również ogromny wpływ na nasze
zdrowie psychiczne i jest najczęstszym źródłem depresji, psychonerwicy, bezsenności czy problemów z uzależnieniami od używek.
Nie sposób pominąć również pośredniego działania stresu na nasz organizm. Zaburzając jego pracę, odbierając motywację do działania, stres staje się wrogiem w leczeniu schorzeń wywołanych zupełnie innymi czynnikami. Osłabiając psychikę oraz odporność organizmu często minimalizuje szanse na wyzdrowienie.