Ponad 50 tys. ludzi czeka dziś na ewakuację z ogarniętego wojną Aleppo. Według ostatnich raportów jednego dnia życie traci tu kilkadziesiąt osób. Z przekazów, jakie docierają do mediów z miasta, mowa o kobietach, które masowo popełniają samobójstwa, bo boją się gwałtów. – To jest piekło – relacjonują ci, którym udało się uciec. Wśród osób, które pomagają Syryjczykom, są także Polacy.