W wieczór poprzedzający rozdanie Oscarów, Kristen Stewart zdobyła Złotą Malinę w kategorii najgorsza aktorka. Na galę oscarową założyła suknię projektu Reem Acra, która została skrytykowana m.in. za to, że obnażyła słabości figury aktorki czyli małe piersi. Także fryzura gwiazdy nie spotkała się z pozytywnymi opiniami. Zdaniem krytyków takie uczesanie nie współgrała z rangą imprezy. Jakby tego było mało, Stewart pojawiła się na czerwonym dywanie o kulach. Jak sama powiedziała, doświadczyła "niespodziewanych obrażeń". Aktorka dwa dni przed ceremonią rozcięła sobie szkłem stopę. Musiała jednak pojawić się na gali ze względu na obowiązki. Razem z Danielem Radcliffe'em wręczała statuetkę za najlepszą scenografię.
