Wiemy już, że przeglądanie telefonu małżonka czy partnera jest dowodem braku zaufania, ale może być kontrowersyjne z punktu widzenia sądu. Od niedawna wiemy też, że charakter zdrady może mieć... korzystanie z telefonu lub internetu.
Kto jest większym internetowym kłamczuchem? Mężczyźni. Przynajmniej na profilach portali randkowych.