Pranie raczej nie jest naszą ulubioną czynnością. Większość z nas dzieli brudne rzeczy na białe i kolorowe, po czym bezrefleksyjnie wrzuca je do pralki. A ponieważ od lat słyszymy, że rzeczy wyprane w niskich temperaturach mniej się niszczą, często nastawiamy pranie na 30-40 stopni Celsjusza. Okazuje się jednak, że to za mało, żeby zabić wszystkie niebezpieczne bakterie.