Troszcząc się o zęby, dbamy o serce
Dbając o higienę jamy ustnej możemy zmniejszyć ryzyko rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego - przekonują naukowcy na łamach "Journal of the American Heart Association".
04.11.2013 | aktual.: 04.11.2013 21:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dbając o higienę jamy ustnej możemy zmniejszyć ryzyko rozwoju chorób układu sercowo-naczyniowego - przekonują naukowcy na łamach "Journal of the American Heart Association". Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Columbia (USA) wykazały, że wraz z poprawą zdrowia dziąseł, ryzyko rozwoju miażdżycy tętnic ulega znacznemu zmniejszeniu.
Analizowane dane dotyczyły 420 dorosłych osób, biorących udział w szerzej zakrojonych badaniach "Badanie infekcji jamy ustnej i epidemiologi chorób naczyń krwionośnych" ("Oral Infections and Vascular Disease Epidemiology Study - INVEST).
Naukowcy pobrali próbki płytki nazębnej i zbadali 11 szczepów bakterii wywołujących parodontozę, a także poziom interleukiny - 1 beta, będącej markerem stanu zapalnego.
Po trzech latach obserwacji naukowcy stwierdzili, że poprawa zdrowia dziąseł i zmniejszenie liczebności niektórych bakterii przełożyło się na wolniejsze postępowanie zmian miażdżycowych w tętnicy szyjnej (na podstawie grubości kompleksu intima-media). Zaobserwowano także odwrotną zależność - im gorszy był stan dziąseł, tym wyższe było ryzyko rozwoju miażdżycy. Związek ten był wyraźny po uwzględnieniu takich czynników jak poziom cholesterolu, wskaźnik masy ciała, cukrzyca czy palenie papierosów.
Bakterie obecne w jamie ustnej mogą przyczyniać się do rozwoju miażdżycy tętnic. Jak wykazały badania prowadzone wcześniej na zwierzętach, mogą one wywoływać odpowiedź immunologiczną, która z kolei może zapoczątkować lub nasilić stan zapalny zwiększający ryzyko miażdżycy - piszą naukowcy.
(PAP/ma)