GwiazdyTwoja siła – empatia!

Twoja siła – empatia!

Twoja siła – empatia!
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
13.07.2011 13:07, aktualizacja: 15.07.2011 17:09

Empatia czyni z nas rozumiejących, kochających, troszczących się znajomych, przyjaciół, małżonków, partnerów, rodziców, współpracowników, szefów, nauczycieli, wychowawców itd. Potencjalnie empatia i współczucie mogą wzrastać i rozwijać się w nas przez całe życie. Czy Ty również dbasz o jej rozwój?

Empatia czyni z nas rozumiejących, kochających, troszczących się znajomych, przyjaciół, małżonków, partnerów, rodziców, współpracowników, szefów, nauczycieli, wychowawców itd. Potencjalnie empatia i współczucie mogą wzrastać i rozwijać się w nas przez całe życie. Czy Ty również dbasz o jej rozwój?

Osoby zdolne do empatii umieją zadbać o własne potrzeby, zatroszczyć się o siebie, ale też zainteresować się każdym człowiekiem, który doświadcza nieszczęścia – potrafią współczuć zupełnie obcym ludziom. Nie przechodzą obok, gdy ktoś cierpi, umieją w naturalny sposób przyjaźnie i ze zrozumieniem zareagować.

Empatia niewątpliwie łączy się z poczuciem troski. Gdy potrafimy rozpoznać trudne stany wewnętrzne innych ludzi, widzimy potrzebę zatroszczenia się o nich, wręcz chcemy coś zrobić, aby im pomóc. Wtedy konkretna pomoc, bezinteresowne ofiarowanie czegoś drugiemu człowiekowi, niejednokrotnie może mieć dla niego duże znaczenie. Jednak warto wiedzieć też o tym, jak ogromną potęgą jest już samo okazanie empatii.

Człowiek, któremu podarujemy takie wsparcie, może dzięki niemu sam dotrzeć do swoich sił, wzmocnić się, skorzystać z własnego potencjału i poradzić sobie z trudnościami. Empatię można wyrazić na różne sposoby. Postawa, gest lub tylko kontakt wzrokowy, który może wystarczyć, by okazać drugiej osobie całkowitą uwagę, skupienie i potwierdzenie, że jest się blisko jej uczuć i przeżyć. Także umiejętność wyrażenia słowami, że zrozumieliśmy to, co dzieje się w tym człowieku, którego słuchamy empatycznie, ma dla wielu ludzi olbrzymią wartość.

„Twoje dobre samopoczucie, gdy robisz coś dla innych, jest oznaką tego, że znalazłeś punkt równowagi między własnymi potrzebami a potrzebami innych.” – twierdzi Jeanne Segal, autorka poradnika „Jak pogłębić inteligencję emocjonalną”. Dużo zależy od nas samych – czy chcemy empatię w sobie rozwijać, czy jest ona dla nas ważna, czy cenimy ją jako wartość. Gdy ćwiczymy na co dzień umiejętność stawania przy innych ludziach w różnych trudnych dla nich sytuacjach, starając się towarzyszyć im w ich odczuciach, być blisko nich wtedy, gdy tego potrzebują, stajemy się wrażliwsi na cudzą i własną perspektywę.

Czy w pełni wykorzystujemy empatię w naszym życiu? Jak zbadać jej poziom? Jeanne Segal twierdzi, że warto sobie w tym celu zadać kilka pytań.

  1. Czy jesteśmy w stanie odsunąć siebie na dalszy plan, a pobyć choć trochę przy osobie, która cierpi, przeżywa trudności?
  2. Jak często potrafimy słuchać kogoś, nie układając sobie w głowie odpowiedzi dla niego, tylko skupiając się na tym, co do nas mówi, jednocześnie mając świadomość tego, czego doświadczamy fizycznie i emocjonalnie?
  3. Jak długo pozwalamy komuś mówić o sobie, nie czując przymusu, by mu przerwać i mówić o swoich własnych przeżyciach?
  4. Ilu zdań potrafimy wysłuchać, nie czując potrzeby wtrącenia jakiegoś komentarza – jednego, dwóch, trzech, pięciu, ośmiu?
  1. Czy potrafimy odczekać dziesięć sekund zanim się odezwiemy?
  2. Czy potrafimy pozwolić komuś płakać przez trzy, cztery minuty, nie próbując go uspokajać?
  3. Czy łatwo jest nam udzielić fizycznej pociechy komuś, kto cierpi?
  4. Czy czujemy się dobrze, wyciągając do kogoś ręce, aby go dotknąć?
  5. Czy potrafimy przytulić kogoś, nie czując się przy tym sztucznie, źle?

Do zadawania sobie powyższych pytań warto wracać co jakiś czas, aby zobaczyć, czy następują w nas zmiany. Dobrze jest rozmawiać o empatii z bliskimi osobami, z mężem, żoną, dziećmi – wtedy można odkrywać, co łączy bliskie osoby, w czym mogą się wspierać i co umacniać w sobie.

Ponieważ z empatią nie spotykamy się niestety zbyt często, czasami wcale nie zdajemy sobie sprawy z faktu, jak bardzo jej potrzebujemy. Czulibyśmy się z pewnością dużo lepiej, gdybyśmy mieli dostęp do empatii na co dzień, zbliżając się do tego, co jest w nas i innych ludziach najbardziej naturalne. Otrzymanie jej wspiera, wzmacnia, daje siły do życia i uruchamia zdolność okazywania jej innym.

Dość trudno jest jednak docierać do pokładów empatii w sobie, jeśli nie doświadczyliśmy jej od innych osób. Dla umiejętności rozumienia, jaki wpływ na innych mają podejmowane przez nas działania, istotna jest możliwość rozwinięcia zdolności do empatii już w dzieciństwie. Warto poświęcać więcej uwagi empatii w naszym życiu, rozmawiać o niej, uczyć dzieci od najmłodszych lat korzystania z niej. Empatia ma siłę uzdrawiającą, jest jednym z najcenniejszych darów, który ludzie mogą sobie podarować.

Alicja Krata – mediator; trener, coach; prezes Zarządu Fundacji Mediare: Dialog-Mediacja-Prawo; założycielka Szkoły Miłości, w ramach której prowadzi treningi indywidualne oraz warsztaty dla osób i par, które chcą budować dobre relacje, dialog i współpracę, tworzyć szczęśliwe związki.

(akr/bb)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także