10 prawd o udanym seksie
Każda z nas ma swoje sekrety udanego seksu: ulubione pozycje, sposoby itd. Ale jest kilka uniwersalnych prawd, o których warto wiedzieć, albo warto sobie je przypomnieć, jeśli je już znasz.
Każda z nas ma swoje sekrety udanego seksu: ulubione pozycje, sposoby itd. Ale jest kilka uniwersalnych prawd, o których warto wiedzieć, albo warto sobie je przypomnieć, jeśli je już znasz.
1. To ja decyduję o tym, kiedy czuję pożądanie
Kobieta świadoma swych potrzeb nie czeka wiekami, aż pożądanie przyjdzie. Opracowała kilka trików, które jej pomagają w jego osiągnięciu. Przede wszystkim potrafi uruchomić swoją seksualną fantazję.
Dobrym sposobem jest również pobudzenie zmysłów, np. przez zapach perfum ukochanego, dotyk satyny na skórze, ssanie owocu. To, co na początku może wydać ci się śmieszne, gdy się wczujesz, pomoże ci się rozbudzić. Ważne, by pobudzić wszystkie zmysły: dotyku, smaku, węchu, słuchu, wzroku.
2. Moje ciało to świątynia przyjemności
Zmysłowa kobieta nie marnuje czasu na rozmyślanie o cellulicie albo o tym, że może ma ciut za dużo w udach. Kogo to obchodzi? Zamiast tego poczuj, że jesteś kobietą. Bądź pełna kobiecości, witalności i seksualności.
Twoje ciało ma w sobie tyle miejsc do odczuwania przyjemności! Znasz już wszystkie? Jeśli tak, to tym bardziej powinnaś się cieszyć.
3. Wiem, że jestem boginią seksu
Jak myślisz, co podnieca mężczyzn? Zapewne wiele rzeczy, ale jest coś, co działa na nich wyjątkowo intensywnie - to kobieta, która jest pewna swej seksualności i która potrafi się z niej cieszyć. Prawda jest taka, że mężczyźni wolą kobiety, które może nie mają perfekcyjnej figury, ale za to są pewne siebie, od kobiet o wyglądzie supermodelki, które trzęsą się ze strachu o swój wygląd.
4. Wyraźnie mówię, o co mi chodzi
Mężczyzna uwielbia, gdy się go o coś prosi (oczywiście rozmawiamy o seksie, w życiu codziennym różnie to bywa). Naucz się głośno mówić o tym, co sprawia ci przyjemność. Jeśli słabo idzie ci informowanie partnera, na początku umówcie się, że oddajesz się w jego ręce i będziesz go informowała, co sprawia ci większą, a co mniejszą przyjemność.
Chwal go za to, co ci się podoba, np.: „Podnieca mnie, kiedy całujesz mój biust w ten sposób. A jeszcze bardziej podnieciłoby mnie, gdybyś...”.
5. Nie o to chodzi, czy mam orgazm, ale o to chodzi, jaki mam orgazm!
Mężczyzna nie uznaje seksu, jeśli nie miał orgazmu. Natomiast my kobiety myślimy, że jak nie mamy orgazmu, to nic nie szkodzi. Nie widzimy, że zasługujemy na wielkie O. To nie jest jakiś dodatek. To coś, na co zasługujesz.
Orgazm nie jest jakąś nagrodą za wysiłek, nie jest czymś specjalnym, więc walcz o swoje prawa do niego, oczywiście z miłością i zaangażowaniem. Orgazm kobiecy, w przeciwieństwie do męskiego, to rzecz wyuczona. A więc przystąp do nauki!
6. Bądź mistrzynią jednego, ale za to udanego ruchu
Każda z nas ma jakiś ukryty talent, ulubioną pozycję czy ruch, po którym wiadomo, że na pewno dojdzie do eksplozji. Skup się więc na tych sprawdzonych sposobach. Jeśli jeszcze ich nie masz, poszukaj. Spróbuj sobie przypomnieć, co najczęściej działało na ciebie w przeszłości.
7. Wiem, co go podnieca
Poznanie jego sekretów, czyli tego, co go podnieca, znacznie ułatwia sprawę. Łatwiej wówczas zdobyć mężczyznę. Każdy z nas lubi co innego. Jeśli jeszcze nie rozmawiałaś o tym, co partner lubi, to nie czekaj ani chwili dłużej.
8. Szybka akcja, gdy pożądanie zamiera
Jeśli tylko widzisz, że coś jest nie tak, od razu podejmuj akcję ratunkową. Nie ma co czekać, aż samo się naprawi albo zniknie. Przystąp do wyjaśnienia, co się stało, dlaczego tak się stało i co można zrobić, by to naprawić.
9. Jestem pasjonatką 24/7
Seksualność jest w tobie 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. To nie tak, że w ciągu dnia masz znaleźć czas na seks 20 minut. To nie aerobik czy streaching. Wspaniali kochankowie we wszystko, co robią, wplatają nutkę seksu, w ten sposób czują podniecenie i są wrażliwi przez cały czas. Gdy spychasz w swojej świadomości seks na ostatnie miejsce, nie ma się co później dziwić, że w łóżku jest ci źle.
10. Seks jest na górze mojej listy Ważnych Rzeczy
Kobiety, które kochają seks, nie znają tych wszystkich wymówek typu: „Boli mnie głowa”, „Ale miałam stresujący dzień”. Doskonale wiedzą, że seks jest lekarstwem. I gdy boli je głowa bądź kiedy są zestresowane, tym chętniej poddają się igraszkom w łóżku. Wiedzą, że za chwilę poczują się lepiej. Nie chodzi o to, byś uprawiała seks zawsze i wszędzie, ale o to, byś poczuła swą kobiecą siłę i seksualność.
Jesteś seksowna i naucz się z tego cieszyć!!!
I pamiętaj, wszystko zaczyna się w głowie, seks też.