Angelina Jolie i jej rodzina w listopadowym Vogue'u
Angelina Jolie, Brad Pitt i ich sześcioro dzieci w "Vogue'u" - ta wiadomość od kilku dni nie schodzi z pierwszych stron magazynów modowych.
19.10.2015 | aktual.: 28.08.2018 13:07
Większość z nich stwierdza, że sesja słynnej hollywoodzkiej rodziny na łamach prestiżowego Vogue’a była tylko kwestią czasu. Zobaczcie niezwykłą sesję Annie Leibovitz!
Listopadowy numer amerykańskiego Vogue'a otwiera okładka, na której widzimy tylko Angelinę Jolie. Dopiero w środku odkrywamy, że sesja w Vogue’u to tak naprawdę album rodzinny. Jego autorką jest jedna z najsłynniejszych fotografek modowych na świecie Annie Leibovitz, która w sesji nawiązała do filmu „Nad morzem”. Jego scenarzystką i reżyserką jest właśnie Angelina Jolie. Film opowiada historię kryzysu małżeńskiego pisarza Rolanda i jego żony, a w rolach głównych zobaczymy Brada Pitta i Angelinę Jolie. Warto dodać, że „Nad morzem” będzie pierwszym - od czasów „Mr&Mrs Smith” z 2005 r. - filmem, w którym na ekranie zobaczymy wspomnianą parę. Sesja jest więc także promocją filmowego dzieła Angeliny i Brada.
Fotografie Annie Leibovitz są naprawdę przepiękne! Angelina Jolie pojawia się na nich w towarzystwie sześciorga dzieci – bliźniąt Knoxa i Vivienne oraz Shiloh, a także trójki adoptowanych dzieci - Maddoxa z Kambodży, Pax z Wietnamu i Zahary z Etiopii. Większość zdjęć zrealizowanych jest nad brzegiem morza, a Angelina Jolie występuje tu jako matka, opiekunka, dobra wróżka. Jak na zdjęcia Annie Leibovitz przystało jest bajkowo i romantycznie, ale w odróżnieniu od wielu innych zdjęć realizowanych przez fotografkę, sesja jest o wiele bardziej naturalna, świeża, pełna powietrza.
W kontraście do nadmorskich ujęć, zdjęcie rodzinne z Bradem Pittem na czele. Słynna hollywoodzka rodzina zamienia się tu w grupę motocyklistów!
Stylistką całej sesji jest Tonne Goodman, a Angelina Jolie i jej słynna rodzina nosi na zdjęciach ubrania takich marek jak: Calvin Klein, Oscar de la Renta czy Lanvin. Obok zdjęć wywiad z Angeliną Jolie, która opowiada o działalności charytatywnej i śmierci jej matki. Reżyserka filmu „Nad morzem” wspomina również o własnym związku, ale dodaje, że filmowa opowieść nie ma zbyt wiele wspólnego z ich własną małżeńską relacją:
- Ten film nie jest naszą autobiografią –_komentuje gwiazda. _**– Brad i ja mamy swoje własne problemy. Z drugiej strony jeśli charaktery granych przez nas postaci byłyby bardzo zbliżone do tych, które my mamy, nie moglibyśmy zrobić tego filmu.**_
Premiera filmu planowana jest na 20 listopada. Zanim jednak wybierzecie się do kina, zajrzyjcie do amerykańskiej biblii mody. To zdecydowanie jedna z najlepszych sesji miesiąca!\
(an)/WP Kobieta