Blichtr i cekiny nie dla Zooey Deschanel
Zooey Deschanel nie czuje się częścią hollywoodzkiego targowiska próżności. Podczas imprez branżowych aktorka nadal ma wrażenie, że znalazła się w niewłaściwym miejscu.
Zooey Deschanel nie czuje się częścią hollywoodzkiego targowiska próżności. Podczas imprez branżowych aktorka nadal ma wrażenie, że znalazła się w niewłaściwym miejscu.
- Zawsze czułam się jak outsider i to mi zostało do dziś, szczególnie przy okazji wystawnych przyjęć i ceremonii - tłumaczy Deschanel.
- Mam wrażenie, że jestem dzieckiem, które posadzono przy stoliku dla dorosłych, albo kimś obcym, kogo wpuszczono do środka przez przypadek. To nic złego. Po prostu mam dystans do tego całego blichtru i cekinów, nie czuję się częścią tego świata. Wieczorem, po powrocie do domu, to wszystko znika, a ja wkładam piżamę i znów czuję się sobą.
Zooey Deschanel występuje obecnie w serialu "New Girl".
(Megafon.pl/ma)