Co kobietom przeszkadza w sukcesie zawodowym?
Nieważne na jakim etapie kariery zawodowej jesteś. Chcesz awansować, założyć własną firmę, zmienić pracę, podjąć się realizacji nowego projektu? Wszystkie kobiety w swoim życiu zawodowym napotykają takie same przeszkody, które powstrzymują je od znalezienia pracy marzeń, stopują karierę i nie pozwalają osiągnąć rzeczy, o których zawsze marzyły. Oto sześć najczęstszych przeszkód, które utrudniają kobietom osiągnięcie sukcesu zawodowego i kilka rad, jak sobie z nimi radzić.
29.10.2013 | aktual.: 29.10.2013 14:40
Nieważne na jakim etapie kariery zawodowej jesteś. Chcesz awansować, założyć własną firmę, zmienić pracę, podjąć się realizacji nowego projektu? Wszystkie kobiety w swoim życiu zawodowym napotykają takie same przeszkody, które powstrzymują je od znalezienia pracy marzeń, stopują karierę i nie pozwalają osiągnąć rzeczy, o których zawsze marzyły. Oto sześć najczęstszych przeszkód, które utrudniają kobietom osiągnięcie sukcesu zawodowego i kilka rad, jak sobie z nimi radzić.
1. Strach przed porażką... Zdecydowana większość z nas, kobiet, jest święcie przekonana o tym, że jej się nie powiedzie. Nieważne czym się zajmujesz i jak wiele już osiągnęłaś, prawdopodobnie w swojej głowie ciągle słyszysz tę myśl: „nie uda ci się, a każda porażka jest zła”. Tak nas uczono już od dzieciństwa powtarzając na każdym kroku: „to jest trudne, nie powiedzie ci się”, "do tego trzeba mieć talent, nawet nie próbuj", "nie poradzisz sobie i będzie wstyd". Bardzo możliwe, że nie lubisz swojej pracy, ale nic z tym nie robisz, bo "a co będzie, jeśli mi się nie uda"?
Być może zapomniałaś o tym, że niepowodzenie jest krokiem niezbędnym na drodze do sukcesu. Nie wszystko musi ci się udać. Mało tego, dobrze, że niektóre rzeczy ci nie wyjdą – po pierwsze nauczysz się na błędach, po drugie będziesz wiedziała, że być może to nie jest droga dla ciebie. Trzeba wiele razy się potknąć, żeby dojść do celu.
A teraz weź kartkę papieru i podziel ją na trzy części. Na pierwszej zapisz, co chciałabyś uzyskać. Na drugiej, co musisz zrobić, by osiągnąć do cel. A na trzeciej co się stanie, jeśli ci nie wyjdzie. Na przykład: cel – chciałabym mieć własną firmę. Co muszę zrobić, by to osiągnąć? Zdobyć potencjalnych klientów poświęcając na to wieczorem dwie godziny każdego dnia. Co się stanie, jeśli mi się nie uda? Nic.
No właśnie. To będzie najczęstsza odpowiedź na trzeciej części kartki bez względu na to, jaki cel przed sobą postawisz. Tak naprawdę jeśli coś ci nie wyjdzie, NIC się nie stanie.
2. Dążenie do perfekcji
Wiele kobiet ma obsesję na punkcie doskonałości. To kolejny szkodliwy mit wkładany nam do głów przez kiepskich nauczycieli i media. Według nich powinnyśmy być idealne i wszystko co robimy, także powinno takie być. To częsta pułapka, w którą wpadają kobiety: będę pracować nad czymś dotąd, aż będzie całkowicie idealne, dopiero wtedy pokażę to światu lub przedstawię ten pomysł na zebraniu. To wielki błąd, który podcina nam skrzydła. Nie ma czegoś takiego jak "całkowita doskonałość". Jeśli więc dążysz do niej w jakiekolwiek dziedzinie (nie tylko w pracy zawodowej), przyjmij do wiadomości, że stoisz w miejscu. Żeby ruszyć do przodu, musisz pogodzić się z myślą, że dążenie do perfekcji jest wrogiem postępu. Lepiej jest zaryzykować i zrobić coś, co nie do końca jest doskonałe, niż bez końca czekać na właściwy moment.
Pamiętaj: ideały nie istnieją. W każdym projekcie i pomyśle znajdzie się coś, co można ulepszyć. To samo dotyczy czasu: nie ma idealnego momentu, by coś zrobić. Jest tylko czas, który masz teraz. Nie zamartwiaj się więc zbytnio, co się stanie, gdy... Jeśli chcesz coś zrobić, zrób to teraz i bądź gotowa na konsekwencje. Lepiej jest dać krok do przodu, który nie będzie idealny, niż stać w miejscu i zastanawiać się bez końca: "czy to już jest ten właściwy moment"?
3. Skupianie się na przeszłości
Złe i nieprzyjemne rzeczy zdarzają się każdemu. Im więcej robisz, tym częściej popełniasz błędy, a te, jak wiadomo, najczęściej nie są przyjemne. Ich plus jest jednak taki, że dają nauczkę na przyszłość. Jeśli raz coś ci nie wyszło, już nigdy się to nie powtórzy, bo będziesz wiedziała, czego nie robić lub co zrobić inaczej. Budująca świadomość, prawda? Dlaczego więc kobiety tak często skupiają się na tym, co wydarzyło się w przeszłości? Zamiast koncentrować się na celach, nowych wyzwaniach i przyszłości, wracają do tego, co stało się kiedyś. A to z kolei przygnębia je i frustruje.
Zapamiętaj: jeśli chcesz osiągnąć sukces zawodowy, musisz szybko zamykać drzwi do przeszłości. To, co się wydarzyło, może ci służyć tylko w jeden sposób: jako nauczka na przyszłość, która powoduje, że teraz jesteś mądrzejsza. Patrz na cele, które są przed sobą, a nie na coś, co zdarzyło się pół roku temu. Tak naprawdę nikt już o tym nie pamięta. Z wyjątkiem ciebie oczywiście.
4. Brak pewności siebie
Przypomnij sobie jakąś sytuację z życia zawodowego, w której mężczyznom i kobietom zaproponowano realizację ciekawego projektu, spotkanie z nowym klientem, pokierowanie działem, który dopiero powstanie albo przygotowanie prezentacji na jakiś temat. Kobiety najczęściej odmawiają realizacji takich wyzwań tłumacząc: „nigdy tego nie robiłam”, „nie jestem w tym ekspertem”, „nie wiem, czy sobie poradzę”. Z kolei mężczyźni od razu podnoszą rękę w górę zgłaszając swoją gotowość. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ kobiety mają w sobie wielką, najczęściej zupełnie nieuzasadnioną obawę przed odpowiedzialnością i przekonanie, że sobie nie poradzą. Tymczasem, żeby iść do przodu i osiągać kolejne sukcesy zawodowe, trzeba brać na siebie odpowiedzialność bez strachu o to, co się stanie.
Panie, głęboko przekonane o tym, że sobie nie poradzą, najchętniej podejmowałyby się realizacji nowego projektu tylko wówczas, gdy mają za sobą studia w tym kierunku (albo przynajmniej trzymiesięczny kurs) i rok doświadczenia w danej tematyce. Mężczyźni z kolei uważają, że jeśli kiedyś dali sobie z czymś radę, tym razem też sobie poradzą. Bo właściwie dlaczego nie?
Prawda jest taka, że jeśli masz otwarty umysł, lubisz się uczyć i kiedykolwiek w życiu coś ci wyszło (a było tak, prawda? Jeśli masz wątpliwości wypisz te rzeczy na kartce i schowaj do szuflady w biurku, żebyś zawsze mogła po nią sięgnąć), uda ci się również i tym razem. Podobnie jest z pieniędzmi. Jak myślisz, dlaczego mężczyźni na tych samych stanowiskach zarabiają więcej niż kobiety? Czy dlatego, że są lepsi? Nie. Dlatego, że przekonani o swojej wartości, mają odwagę prosić o podwyżkę. A kiedy ty ostatnio rozmawiałaś ze swoim szefem/szefową o tym, że powinnaś zarabiać więcej?
5. Chęć bycia lubianą przez wszystkich
Małe dziewczynki ciągle słyszą, że mają być grzeczne, miłe i najlepiej, gdyby nawet jednym cukierkiem zdołały podzielić się z całą klasą. Efekt jest taki, że kobiety często nie awansują i nie realizują nowych projektów, a jeśli już, to przychodzi im to trudno, ponieważ muszą zmagać się z wewnętrznym głosem, który mówi: „jeśli ktoś cię nie lubi, to znaczy, że nie jesteś fajna”. A prawda jest taka, że nigdy nie jest tak, że lubią nas wszyscy. Im wyżej w hierarchii jesteś, albo im ważniejsze i bardziej odpowiedzialne zadania realizujesz, tym „nielubiących” jest więcej.
To się może objawiać różnie. Na przykład wchodzisz na stołówkę i wszyscy milkną; ludzie z zespołu umawiają się na imprezę, ale ty nie dostajesz zaproszenia. Często kobiety, bez względu na to, jak wiele osiągnęły, w takich sytuacjach czują się jak małe dziewczynki wykluczone z zabawy w przedszkolu. Nie myślą o swoich sukcesach, o tym, co osiągnęły, jak daleko zaszły itd. Najważniejsze staje się to, że usłyszały negatywną opinię na swój temat albo ktoś nie mówi im „cześć” na korytarzu. To powoduje, że wolą się nie wychylać. Lepiej przecież nie realizować nowych projektów, nie awansować, nie podejmować trudnych decyzji, bo inni „przestaną nas lubić”.
Rada? Przyjmij do wiadomości, że nie dogodzisz wszystkim. Zawsze będzie ktoś niezadowolony z twoich decyzji. Zadaj sobie jednak pytanie: czy to naprawdę jest aż tak ważne, by wytrącało cię z równowagi? I czy na opinii tej osoby rzeczywiście ci zależy? Jeśli chociaż w jednym przypadku odpowiedziałaś „nie”, wiesz już, co robić: zajmij się swoją karierą i własnym rozwojem, a nie jakimiś mało istotnymi sprawami, które w dłuższej perspektywie w ogóle nie mają znaczenia.
6. Strach przed zmianą planów
Nikt nie lubi osób niewytrwałych, bo takie raczej nie osiągają sukcesu. Ale czym innym jest brak wytrwałości, a czym innym podjęcie decyzji z serii "przemyślałam to i wycofuję się". Mówiąc krótko: jeśli już teraz wiesz, że twój projekt nie będzie sukcesem, rzuć go i to jak najszybciej. Pod hasłem „projekt” może kryć się twoja praca; plan, któremu się poświęcasz; przedsięwzięcie, nad którym pracujesz albo cokolwiek innego związanego z twoją karierą i rozwojem zawodowym.
Jednym z najbardziej ograniczających jest przekonanie, że skoro włożyłaś już w coś pracę, czas albo poświęcenie, powinnaś wytrwać do końca. Nic bardziej mylnego. Jeśli wiesz, że coś się nie uda, jest złe albo po prostu przestało cię cieszyć, nie ma nic złego w tym, że podejmiesz decyzję o wycofaniu się. Trudno, stało się, straconego czasu już nie odzyskasz, ale przy drobinie szczęścia przekujesz to na swoje doświadczenie. Zaakceptuj to i idź dalej. Szkoda czasu, by marnować go na coś, co nie przyniesie ci korzyści ani satysfakcji.
(ama/bb), kobieta.wp.pl