Cymes codziennie – kuchnia żydowska

Żałuję, że nigdy nie zapytałem babci o to, co jadali jej żydowscy sąsiedzi? Wioska pod Zamościem była biedna, więc pewnie rzadko na stole pojawiały się jakieś rarytasy. Babcia czasami wspominała żydowskie koleżanki, które w święto Kuczki jadły posiłki w niewielkim szałasie za domem.

Obraz
Źródło zdjęć: © sxc.hu

Żałuję, że nigdy nie zapytałem babci o to, co jadali jej żydowscy sąsiedzi? Wioska pod Zamościem była biedna, więc pewnie rzadko na stole pojawiały się jakieś rarytasy. Babcia czasami wspominała żydowskie koleżanki, które w święto Kuczki jadły posiłki w niewielkim szałasie za domem. Opowiadała też o tym, jak w Szabas odgrzewała im potrawy na swoim piecu. Na granicy żydowskiego świata babcia spędziła dzieciństwo i młodość. Dziś o tamtych czasach przypominają tylko resztki macew na żydowskim cmentarzu.

W domowej kuchni mojego dzieciństwa nie pojawiały się żadne elementy żydowskie. Prawie nie jadaliśmy grochówki, knedli, strudli, kasz czy soczewicy. Przez wiele lat nie miałem pojęcia o tym, co to jest maca, cymes, czy czulent? Kuchnia żydowska zniknęła z naszego życia razem z żydowskimi sąsiadami. Przez wiele lat łatwiej ją można było znaleźć w Paryżu czy Nowym Jorku. Znajomi opowiadali mi o niezwykłych „polskich” zapachach, które dobywały się z knajp w Tel Awiwie. To tam zawędrowały kiszone kapusty, ogórki i karpie przyrządzane „po żydowsku” .

Odrodzenie „żydowskich” przysmaków nastąpiło po upadku komuny, gdy na krakowskim Kazimierzu, jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać koszerne restauracje. Teraz chyba w każdym większym polskim mieście możemy przekąsić cymes i tym podobne „egzotyczne” potrawy. A do tego - ze względu na rytualne wymogi – różne wariacje na temat wołowiny, jagnięciny, drobiu i ryb.

W niektórych miejscach „koszerność” to tylko nic nieznaczące, puste określenie. W innych miejscach z pełną świadomością stosuje się koszerne składniki i z wielką powagą traktuje oddzielenie potraw mlecznych od mięsnych. Warto tutaj przypomnieć, że w żydowskich ortodoksyjnych domach z tego powodu do tej pory w kuchniach stoją dwie lodówki i wykorzystuje się dwa zlewy.

Nie istnieje dziś jedyny i nienaruszalny kanon kuchni żydowskiej. Żydzi pozostając „na wygnaniu”, czyli mieszkając w „diasporze” przejmowali elementy wielu innych kuchni. Kuchnia Żydów z Bliskiego Wschodu jest podobna do kuchni arabskiej. Kuchnia Żydów sefardyjskich - a więc wygnanych w połowie XV wieku z Hiszpanii i Portugalii - przyjęła wiele elementów kuchni z półwyspu iberyjskiego. W końcu kuchnia Żydów askenazyjskich ma bardzo wiele cech kuchni polskiej, niemieckiej, czy rosyjskiej. To właśnie ten rodzaj kuchni najczęściej możemy znaleźć w „żydowskich” knajpkach w Polsce. W tych wszystkich „kuchennych” odmianach Żydzi stosują na ogół bardzo dużo cebuli, czosnku, mielonego mięsa i miodu. Ich kuchnia jest dość aromatyczna i raczej słodka.

Maca to jedna z najbardziej popularnych potraw żydowskich, znana niemal na całym świecie. Maca jest przaśnym chlebem pieczonym bez dodatku zakwasu. Trochę przypomina wigilijny opłatek, składa się bowiem jedynie z pszennej mąki z dodatkiem wody. Całość pieczona jest w piecu zaledwie przez kilkanaście minut.

Na drugim miejscu listy „hitów” żydowskiej kuchni znajduje się czulent. Ile domów tyle odmian tej popularnej potrawy. Do jej przygotowania można użyć baraniny lub wołowiny, kaszy gryczanej lub ziemniaków. Raczej stałym składnikiem jest fasola. Danie to wygląda mało zachęcająco i przypomina rodzaj jednolitej, aromatycznej pasty. Nie może w nim zabraknąć cebuli, papryki, czosnku i sporej ilości pieprzu.

Czym byłoby jednak życie Żydów bez cymesu? Na ten rarytas można było sobie pozwolić dość rzadko, na ogół z okazji wielkiego święta. Cymes bowiem to rodzaj deseru złożonego z suszonych śliwek, suszonych jabłek i gruszek, świeżych winogron, cynamonu i sporej ilości cukru. Niejeden Żyd mawiał kiedyś: „Gdybym był bogaty, to jadłbym cymes każdego dnia”.

(mk/sr)

Wybrane dla Ciebie
Tak skomentował decyzję widzów "TzG". Nie owijał w bawełnę
Tak skomentował decyzję widzów "TzG". Nie owijał w bawełnę
Połóż liście laurowe na kaloryferze. Na efekty nie trzeba długo czekać
Połóż liście laurowe na kaloryferze. Na efekty nie trzeba długo czekać
Chaos przez "basiowe"?  Uczniowie zaapelowali do Nowackiej
Chaos przez "basiowe"? Uczniowie zaapelowali do Nowackiej
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
Stracił oko w trakcie gry. Takie słowa usłyszał od lekarza
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
To imię było hitem PRL-u. W tym roku nikt go nie otrzymał
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Kończy 41 lat. Nie przypomina już dawnej siebie
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Jego syn miał tylko 26 lat. Nie mógł się pogodzić z jego śmiercią
Rozpoznaj świeżą chryzantemę. Wykonaj prosty test
Rozpoznaj świeżą chryzantemę. Wykonaj prosty test
"Rounded bob" robi furorę w salonach. Fryzura dla kobiet z klasą
"Rounded bob" robi furorę w salonach. Fryzura dla kobiet z klasą
Czy 1 listopada trzeba iść na cmentarz? Kościół sprawia sprawę jasno
Czy 1 listopada trzeba iść na cmentarz? Kościół sprawia sprawę jasno
Jerzy Mielewski skończył 45 lat. Jego żona jest dużo młodsza
Jerzy Mielewski skończył 45 lat. Jego żona jest dużo młodsza
Kubicka stanęła przed aparatem. Skórzana stylizacja z mikrotopem robi szał
Kubicka stanęła przed aparatem. Skórzana stylizacja z mikrotopem robi szał