Blisko ludziDlaczego niektórzy mają zawsze rację?

Dlaczego niektórzy mają zawsze rację?

Dlaczego niektórzy mają zawsze rację?
Źródło zdjęć: © 123RF
14.12.2012 14:50

Agnieszka jest młodą, inteligentną kobietą. Osiąga sukcesy zawodowe, szybko awansowała w strukturach banku, wspięła się na bardzo wysoką pozycję. Zarządza kilkunastoosobowym zespołem i kocha swoją pracę, ale w życiu osobistym źle jej się układa.

Agnieszka jest młodą, inteligentną kobietą. Osiąga sukcesy zawodowe, szybko awansowała w strukturach banku, wspięła się na bardzo wysoką pozycję. Zarządza kilkunastoosobowym zespołem i kocha swoją pracę, ale w życiu osobistym źle jej się układa. Ma poczucie osamotnienia, niezrozumienia i porażki w bliskich związkach. Oba jej poważne, kilkuletnie związki rozpadły się, a od paru lat nie jest w stanie stworzyć więzi z mężczyzną. Zauważyła też, że również jej podwładni, współpracownicy i koledzy z pracy traktują ja z dystansem, obawiają się jej i często omijają na bezpieczną odległość.

Agnieszka jest z tych osób, które znają się niemal na wszystkim, każdemu mogą doradzić w różnych kwestiach, uważa się za ekspertkę od wszystkiego. Sądzi, że przekonuje innych, że zawsze ma rację i zawsze wie lepiej, tylko nie może zrozumieć, dlaczego jej otoczenie tego nie docenia.

Złamana

W rodzinnym domu nie było jej łatwo. Nieobecny i nie interesujący się rodziną ojciec i podporządkowana mu w pełni matka, nieszczęśliwa z powodu jego chłodu i skupiona przede wszystkim na swoim poczuciu krzywdy. Nikogo nie obchodziły potrzeby dziewczynki, to kim jest i jaka jest.

W domu obowiązywała surowa dyscyplina, próby bycia sobą wbrew narzucającym swoje oczekiwania rodzicom, były konsekwentnie tłumione. Mama lub tata wymierzali dziewczynce kary za pomocą skórzanego paska, a jej charakter i poczucie własnej wartości były stopniowo i konsekwentnie łamane. Agnieszka nie miała nic do powiedzenia, nikogo nie obchodziło jej zdanie, nie pytano, na co ma ochotę, ale mówiono, jaka ma być i jak powinna się zachowywać, aby nie sprawiać rodzicom kłopotu. Dziewczyna rosła w głęboko skrywanym poczuciu bezwartościowości i braku akceptacji ze strony najważniejszych, najbliższych dla niej osób.

Niepewna

Osoby podobne do Agnieszki w swoim dorosłym życiu często z impetem prą do przodu w pogoni za sukcesami, tak jakby ciągle chciały wszystkim udowodnić, że jednak są coś warte. Niepewne siebie, dzięki sukcesom zawodowym chcą przekonać otoczenie, a także same siebie, że coś znaczą, że mogą coś zrobić naprawdę dobrze.

Jednak nie potrafią tak naprawdę cieszyć się sukcesami ani uwierzyć, że są w porządku, takie jakie są. Natychmiast muszą gonić za kolejnymi wyzwaniami, awansami, mają przymus realizowania kolejnych planów. Wewnętrzna, dokuczliwa niepewność i brak poczucia własnej wartości każe Agnieszce i innym osobom „ja wiem lepiej” rywalizować z ludźmi, ścigać się i ustawiać na wyższej pozycji.

Najmądrzejsza

Ponieważ Agnieszka w głębi duszy nie wierzy, że jest godna miłości, że zasługuje na szacunek i ma wiele mocnych stron, każda krytyka innej osoby czy nawet odmienna od jej własnej opinia jest w stanie kompletnie wyprowadzić ją z równowagi. Bardzo nerwowo reaguje na inne zdanie, czuje się wtedy zagrożona i natychmiast musi udowodnić rozmówcy, że to ona wie lepiej i to ona właśnie ma rację. Tak, jakby nie uznawała prawa do własnych poglądów ani dla siebie, ani dla innych, a relacje z ludźmi traktowała jak walkę, w której ktoś zawsze musi dominować, a wtedy druga strona przegrywa.

Tragiczna historia jej dzieciństwa spowodowała, że kobieta nieświadomie walczy z ludźmi, aby już nigdy nie zostać pokonana, zdominowana, aby nie musieć już rezygnować z siebie i swoich potrzeb. W kontakcie z drugim człowiekiem , podczas zwykłych rozmów czy wymiany zdań, a także w relacjach z bliskimi osobami, zawsze nieświadomie odtwarza tamte relacje, z matką i ojcem, którzy nie pozwalali jej na bycie sobą, nie liczyli się z nią. W każdej odmienności, odmowie czy krytyce dostrzega zamach na swoją wartość i bierze je przeciw sobie reagując nerwowo i agresywnie.

Samotna

Nerwowe i ekspansywne zachowania osób podobnych do Agnieszki, narzucanie własnego zdania innym, częste przekraczanie cudzego terytorium, porównywanie si ę z innymi i rywalizowanie, agresywne reakcje w przypadku, gdy inni odmawiają i utrudniają im realizowanie własnych celów, odpychają od nich innych ludzi i skazują na samotność. Udowadniając innym swoją wyższość, aby poczuć się lepiej i pewniej, tak naprawdę oddalają się od realizacji swojej potrzeby bliskości, przyjaźni i miłości.

A Agnieszka jest przecież w porządku taka, jak jest, ze swoimi opiniami, potrzebami i poglądami. Nie musi porównywać się do innych, bo zawsze znajdzie lepszych i gorszych od siebie. Może zacząć myśleć o sobie z życzliwością i wyrozumiałością, co pozwoli jej także inaczej traktować ludzi i poprawić relacje z nimi. Nie musi walczyć i udowadniać innym swojej racji. Ma prawo być sobą i wyrażać swoje zdanie, jednocześnie pozwalając na to samo innym ludziom.

Adriana Klos - psycholog i psychoterapeuta warszawskiego Ośrodka Rozwoju i Psychoterapii "Strefa Zmiany". Pomaga ludziom borykającym się z problemami depresji, lęków, z kryzysami w związkach, w relacjach z ludźmi, z syndromem DDA.

(ak/sr)

POLECAMY:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (79)
Zobacz także