Od 4 lat żyje na wsi. "Nie polecam każdemu"

Joanna Jabłczyńska 9 grudnia 2025 r. kończy 40 lat. Kilka lat temu aktorka zmieniła swoje życie, gdy porzuciła życie w stolicy i zamieszkała na wsi. Dziś nie ma wątpliwości, że to był dla niej przełomowy moment. Zdaje sobie jednak sprawę, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich.

JabłczyńskaJabłczyńska zamieszkała w domu na wsi
Źródło zdjęć: © AKPA
Angelika Grabowska

Joanna Jabłczyńska jakiś czas temu przyznała, że decyzja o przeprowadzce nie była łatwa. Otoczenie ostrzegało ją, że odejście od centrum wydarzeń może oznaczać zawodowy krok w tył, a nawet koniec kariery. "Kiedy podjęłam decyzję o definitywnej przeprowadzce na wieś, musiałam dosłownie sprzeciwić się całemu światu" - wspominała na swoim Instagramie. Mimo wszystko kupiła dom, stopniowo spędzała tam coraz więcej czasu, aż w końcu przeniosła się na wieś na stałe. Po czasie podkreśliła, że dopiero tam poczuła, czym jest prawdziwy dom. "Nareszcie mam Dom przez wielkie ‘D’, mam spokój, naturę, zdrowie i wymarzonych ludzi wokół siebie. (...) Absolutnie niczego nie straciłam, a zyskałam mnóstwo. Przede wszystkim żyję w zgodzie ze sobą, a mam wrażenie, że o to coraz trudniej" - pisała.

Joanna Jabłczyńska: "Zawsze marzyło mi się posiadanie własnych kur"

Życie na wsi ją zmieniło

Jabłczyńska zauważyła także, co zmieniło się w jej podejściu po zamieszkaniu na wsi. "Nie smakują mi już inne jajka niż te od moich kur, pomidory spoza mojego ogrodu nie mają smaku, a i ludzie wokół nie pędzą tak i nie próbują zaimponować tanimi, choć tak bardzo drogimi przedmiotami. Umiem też już łatwiej wyczuć manipulację i zakłamanie" - wymieniała.

Nie poleca każdemu

Aktorka nie idealizuje jednak wsi i nie twierdzi, że każdy powinien od razu pakować walizki. Zwraca uwagę, że taki wybór wymaga dobrej organizacji i gotowości na rezygnację z części wygód. "Choć przyznaję, że czasami przy kumulacjach wszelkich obowiązków logistyka jest ciężka, ale życie tutaj rekompensuje wszystko z ogromną nadwyżką" - podkreśla. Przyznaje za to, że warto od czasu do czasu odsunąć na bok oczekiwania innych i szczerze zapytać siebie, czego naprawdę potrzebujemy. "Nie polecam każdemu takiego stylu życia, ale bardzo polecam zatrzymanie się, odizolowanie od sugestii innych i posłuchanie siebie" - zachęcała.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Klub Świadomej Konsumentki © WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Zdradziła powód odejścia z TVN. Nie żałuje decyzji
Zdradziła powód odejścia z TVN. Nie żałuje decyzji
"Jak dla mnie niefajnie". Kontrowersyjny upominek od Rossmanna
"Jak dla mnie niefajnie". Kontrowersyjny upominek od Rossmanna
Skończyła 47 lat. Tak zmieniała się w ostatnich latach
Skończyła 47 lat. Tak zmieniała się w ostatnich latach
Zdenerwowała się w czasie wywiadu. "Synku, hej, laleczko"
Zdenerwowała się w czasie wywiadu. "Synku, hej, laleczko"
To więcej niż rzemiosło. Plecionkarstwo na liście UNESCO
To więcej niż rzemiosło. Plecionkarstwo na liście UNESCO
"Pożera" prąd w domu. "50-60 proc. naszego zużycia"
"Pożera" prąd w domu. "50-60 proc. naszego zużycia"
Nie wytrzymała po głośnym filmie. "Zboczeniec, obrzydliwy narkoman"
Nie wytrzymała po głośnym filmie. "Zboczeniec, obrzydliwy narkoman"
Najbogatsza polska rodzina. Unikają medialnego rozgłosu
Najbogatsza polska rodzina. Unikają medialnego rozgłosu
Niewielu go posiada. Subtelny nawyk świadczy o inteligencji
Niewielu go posiada. Subtelny nawyk świadczy o inteligencji
5 tysięcy kary za lampki choinkowe? Lepiej ba to uważaj
5 tysięcy kary za lampki choinkowe? Lepiej ba to uważaj
Wystarczy kropla. Tak pozbędziesz się wilgoci i pleśni
Wystarczy kropla. Tak pozbędziesz się wilgoci i pleśni
Oto co mówi o katolicyzmie. "Nie klei mi się to"
Oto co mówi o katolicyzmie. "Nie klei mi się to"
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥