Sekretny składnik pączków. Już nigdy nie zrobisz ich inaczej

Chcesz usmażyć więcej pączków, ale obawiasz się, że kolejnego dnia nie będą już tak smaczne? Dodaj sekretny składnik, dzięki któremu ciasto dłużej zachowa świeżość. Wystarczy odrobina ziemniaków.

Duże sieci handlowe kuszą nas tanimi pączkami, których skład często pozostawia wiele do życzenia. W cukierniach jest nieco drożej, ale fani słodkości przekonują, że za lepszą jakość trzeba płacić. Faktem jest jednak, że masowa produkcja nie może równać się z domową wersją tego przysmaku.

Tradycyjne pączki z ciasta drożdżowego smakują wybornie tuż po usmażeniu, zwłaszcza gdy są jeszcze ciepłe. Z czasem tracą jednak swoją puszystość i stawiają coraz większy opór pod zębami. Aby tego uniknąć i móc delektować się nimi nie tylko w tłusty czwartek, warto zastosować sprytny trik doświadczonych cukierników.

Czytaj także: Kupujesz pączki w Biedronce albo Lidlu? Musisz to wiedzieć

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do masy na bazie mąki, jajek, cukru, masła i drożdży warto dodać... ugotowane ziemniaki. Dzięki nim pączki zachowają swoją "lekkość" na dłużej i będą cieszyć podniebienie kilka godzin czy nawet dzień po usmażeniu.

Składniki:

1/2 kg mąki pszennej

1/2 kg ziemniaków

125-150 g masła

3 jaka

pół szklanki cukru

50 g drożdży

olej

Czytaj także: Pączek ma popękany lukier? Mało kto wie, co to oznacza

Przygotowanie:

Ziemniaki należy umyć, obrać i ugotować do miękkości. Następnie kartofle zgnieść przez praskę - po zblendowaniu będą zbyt "luźne". W garnku roztopić masło, nie przypalając go i pozostawić do wystygnięcia. W kolejnym kroku połączyć ze sobą wszystkie składniki - do ziemniaków wsyp mąkę, cukier, dodaj pokruszone drożdże, dolej masło i roztrzepane jajka. Dokładnie wymieszaj.

Powstałą w ten sposób masę pozostaw pod przykryciem do wyrośnięcia. Naczynie warto postawić w ciepłym miejscu. Gdy zwiększy objętość, podziel na mniejsze porcje i uformuj kule. Po około 20 minutach powinny być już gotowe do smażenia.

W garnku rozgrzej olej i smaż pączki przez ok. 3 minuty z każdej strony, aż się zarumienią. Gotowe przełóż na ręcznik papierowy, który wchłonie nadmiar tłuszczu. Po chwili można je już nadziewać ulubioną marmoladą, polać lukrem lub posypać cukrem pudrem.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!