Kupujesz pączki w Biedronce albo Lidlu? Musisz to wiedzieć
Tłusty czwartek - piękna tradycja czy pretekst do całodziennej słodko-tłustej biesiady i pączkowego "cheat meala" od rana do wieczora? Niezależnie od tego, jak potraktujemy ten dzień: na bogato czy z umiarem, pewnie prawie każdy z nas zje wtedy choć jednego pączka. Ale najpierw pytanie zasadnicze: gdzie kupić najlepszego? Czy coś dobrego można upolować w dyskontach?
Legenda głosi, że pączki w tłusty czwartek nie tuczą. Niestety. To tylko legenda. Co wcale nie znaczy, że nie wolno ci zjeść ani jednego. Ale pamiętaj, że liczą się nie tylko kalorie, ale i skład. Ten bywa długi, z listą wielu dodatków, których nazw często kompletnie nie znamy. Czy jedyne wyjście to samodzielne pieczenie pączków? Jeśli już kupujemy — lepiej postawić na małe piekarnie i cukiernie? Czy pączek z Lidla lub Biedronki to dobry wybór?
Skład domowych pączków to zazwyczaj: mąka, mleko, jaja, drożdże, cukier, masło, sól i nadzienie (np. konfitura). Potrzebny jest również olej lub smalec do smażenia, choć coraz popularniejsze stają się pączki pieczone. Są lżejsze i mniej kaloryczne, więc wielu osobom pozwalają nie rezygnować z pączków i zjeść je bez wyrzutów sumienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co znajdziemy w składzie pączków z dyskontów?
Skład pączków z supermarketów i dyskontów jest znacznie dłuższy. Różnią się one zawartością niektórych składników, w zależności od producenta i nadzienia, rodzaju polewy i specyficznych dodatków, ale długa lista składników pojawia się we wszystkich supermarketowych pączkach.
Długa lista to między innymi "zasługa" dodatków do żywności. Oczywiście, żaden z tych składników nie jest trujący — wszystko, co jest dodawane do produktów kupowanych w sklepie, podlega nadzorowi. Jednak z drugiej strony, część tych składników jest dodawana jedynie w celu poprawy ich smakowitości, zapachu, konsystencji. A to już zdecydowanie wpływa na to, że zjesz danego produktu więcej. I w przypadku żywności kalorycznej, mało odżywczej i wysokoprzetworzonej ma to bardzo duże znaczenie.
Dodatkowo, warto mieć na uwadze, że dodatki te pojawiają się w wielu przetworzonych produktach spożywczych, więc jeśli jesz dużo tego typu żywności, tym samym przyjmujesz dużo dodatków do żywności. A te najlepiej ograniczyć do minimum. Przyjrzyjmy się zatem najważniejszym dodatkom, które można znaleźć w pączkach z dyskontów.
- Emulgatory (np. E 471, czyli mono - i diglicerydy kwasów tłuszczowych) — dodawane do pączków sprawiają, że te są puszyste i pozostają dłużej świeże;
- Spulchniacze — ich dodanie pozwala na szybką produkcję, bez czekania aż ciasto wyrośnie;
- Substancje zagęszczające (np. E 466 - karboksymetyloceluloza) — zwiększają lepkość (wiązanie wody) produktu, do którego są dodawane;
- Aromaty — dodawane są, aby wzmocnić zapach pączka i sprawić, że pokusa jego zjedzenia będzie jeszcze większa. Mogą też oszukać twoje zmysły, sprawić, że nadzienie, które nie jest różane, pachnie, jakby nim było;
- Substancje glazurujące (np. E 412 - guma arabska) — dzięki nim polewa na pączku jest błyszcząca i wygląda jak na zdjęciu z Instagrama;
- Substancje konserwujące (np. E 220 - dwutlenek siarki) — zabezpieczają produkt przed drobnoustrojami i tym samym "przedłużają życie" produktom, w tym sklepowym pączkom;
- Syrop glukozowo-fruktozowy — to po prostu kolejna forma cukru (którego w pączkach jest i tak sporo), tylko ukryta pod inną nazwą;
- Olej palmowy — to składnik, którego lepiej unikać z co najmniej dwóch powodów: zawiera sporo tłuszczów nasyconych, które powinniśmy redukować w naszej diecie. A po drugie pozyskiwany jest w sposób szkodliwy dla środowiska.
Ile kalorii mają pączki z Lidla i Biedronki?
Standardowy pączek zawiera sporo kalorii, nawet do około 250-300 kcal w jednej sztuce. Zważywszy, że często nie poprzestajemy na jednym, robi się z tego naprawdę pokaźna liczba. A ile kalorii mają wybrane pączki z Lidla i Biedronki?
- Pączek z nadzieniem wieloowocowym (65 g) - około 200 kcal;
- Pączek z nadzieniem różanym i skórką pomarańczową (80 g) - około 270 kcal;
- Pączek z marmoladą i lukrem (75 g) - około 250 kcal;
- Pączki twarogowe (55 g) - około 180 kcal;
- Donut z polewą kakaową (55 g) - około 250 kcal.
Warto zauważyć, że nieco więcej kalorii mają pączki (lub donuty) z dodatkową polewą (np. lukrem lub polewą czekoladową) i posypką (np. skórką pomarańczową, kolorową posypką do ciast).
A jak wygląda skład pączków, jeżeli chodzi o makroskładniki? Króluje w nich oczywiście cukier i tłuszcz — między innymi dzięki temu połączeniu uważamy je za tak smakowite. Natomiast mało w nich jest białka, czyli makroskładnika, który ma największy wpływ na sytość. Dlatego pączki są tak mało sycące i… potrafimy ich zjeść naprawdę sporo.
Jak widzisz pączkom daleko do ideału — są kaloryczne, skład sklepowych pączków jest zazwyczaj bardzo długi i zawierają wiele zbędnych (z punktu widzenia wartości odżywczej) dodatków. To nie znaczy jednak, że musisz stosować politykę "zero pączka" w tłusty czwartek. Przy wyborze kieruj się swoimi upodobaniami i zjedz wersję, którą lubisz najbardziej. O ile nie startujesz w wyścigach, kto zje więcej pączków i poprzestaniesz na jednym-dwóch — nie masz się o co martwić!
Agnieszka Kramza, dietetyczka kliniczna z Centrum Respo, którego współzałożycielem jest dr Michał Wrzosek.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl