Duże jest piękne
Królują swetry w rozmiarze XXL. Za duże, obszerne i rozciągnięte. Ubierajmy się w swetry, które wyglądają jak pożyczone od starszego brata. Mimo swoich dużych rozmiarów swetry te nie pozbawiają nas kobiecości i seksapilu.
Modne jest to, co za duże
Do lamusa odkładamy obcisłe golfy, przykrótkie blezerki, opinające biust bluzeczki. Nadszedł czas triumfu tego, co obszerne. Duże jest piękne...
Modne jest to, co za duże
Choć sweter XXL jest o kilka rozmiarów większy od obcisłych i kusych sweterków, które zdetronizował swoim wielkim comebackiem, może być nie mniej seksowny, a przede wszystkim - jest bardzo wygodny.
Modne jest to, co za duże
Najwięcej ciekawych rzeczy dzieje się „na górze” swetrów XXL - choćby taki głęboko wycięty dekolt.
Modne jest to, co za duże
Modne są szerokie, rozkloszowane rękawy wełnianego swetra.
Modne jest to, co za duże
Golf w roli głównej. Zamiast obcisłego golfika opinającego szyję - głęboki, szeroki kołnierz, oczywiście w rozmiarze XXL.
Modne jest to, co za duże
Długi, zapinany na guziki sweter z efektownym kołnierzem, który możemy wyłożyć na wierzch płaszcza.
Modne jest to, co za duże
W takim swetrze żadne chłody nam nie straszne. Do tego obcisłe jeansy albo legginsy i gotowe.
Modne jest to, co za duże
Sweter-sukienka zakończony ściągaczem. Na takie rozwiązanie mogą pozwolić sobie wyłącznie panie o nienagannej sylwetce... albo takie, które lubią podkreślać swoje kształty ;)
Modne jest to, co za duże
Sweter we wciąż modne, czarno-białe, marynarskie pasy. Jest na tyle luźny, że poczujesz się w nim jak w drugiej skórze.
Modne jest to, co za duże
Panie o nienagannych kształtach nóg mogą pokusić się o potraktowanie takiego swetra jak uniwersalnej mini i założyć pod nią tylko grube kolorowe rajstopy lub legginsy.