Halle Berry wyszła za mąż
Mimo iż zarzekała się, że już nigdy nie wyjdzie za mąż, Halle Berry po raz trzeci dała sobie założyć obrączkę na palec.
Mimo iż zarzekała się, że już nigdy nie wyjdzie za mąż, Halle Berry po raz trzeci dała sobie założyć obrączkę na palec. 46-letnia aktorka poślubiła francuskiego kolegę po fachu, 47-letniego Oliviera Martineza. Ceremonia odbyła się w małym zameczku Chateau des Conde w Vallery we Francji. Następnie młoda para udała się do pobliskiej kaplicy, aby dopełnić ślubu przed ołtarzem. Halle Berry wystąpiła w sukni autorstwa paryskiego projektanta Robert Mazlo.
W czasie wesela aktorom towarzyszyło 60 najbliższych przyjaciół oraz rodzina. Uroczystą kolację zjedzono w altanie, a wieczorem odbył się pokaz sztucznych ogni.
Przypomnijmy, że jeszcze przed sześcioma laty na łamach prasy Berry zarzekała się, że nigdy nie wyjdzie za mąż. Ale najwyraźniej do trzech razy sztuka. Aktorka poznała Martineza w 2010 roku w czasie zdjęć do filmu "Śmiertelna głębia". Na początku 2012 roku urodzony w Paryżu gwiazdor oświadczył się laureatce Oscara. To jej trzeci mąż. W latach 90. była żoną gwiazdy baseballu Davida Justice'a, którego porzuciła dla piosenkarza Erika Benéta. Dla Martineza to natomiast pierwsze małżeństwo. Wcześniej aktor związany był z piosenkarką Kylie Minogue.
Para wychowuje razem 5-letnią córkę Berry, Nahlę, którą aktorka ma z modelem Gabrielem Aubreyem. Obecnie Berry i Martinez spodziewają się swojego dziecka, chłopca. Potomek przyjdzie na świat jesienią.
(Megafon.pl/ma)
