Helen Mirren: Młodość nie potrzebuje skalpela
Helen Mirren nie potrafi zrozumieć, dlaczego młodzi ludzie decydują się na operacje plastyczne. 66-letnia aktorka twierdzi, że zabiegi chirurgiczne niszczą naturalne piękno młodości.
Helen Mirren nie potrafi zrozumieć, dlaczego młodzi ludzie decydują się na operacje plastyczne. 66-letnia aktorka twierdzi, że zabiegi chirurgiczne niszczą naturalne piękno młodości.
- Potrafię zrozumieć, że starsze kobiety w pewnym momencie już nie chcą patrzeć na swoją twarz i idą do chirurga plastycznego - oświadczyła Mirren.
- Ale kompletnie nie pojmuję, dlaczego młodzi ludzie idą pod nóż. Młodość jest piękna sama w sobie, dlaczego to rujnować? To po prostu okropne. Nie mogę patrzeć na poprawiane dwudziestolatki.
Dorobek Helen Mirren zamyka komedia "Arthur".
(ma)