Kup w aptece za 5 zł. Uratuje suche dłonie, stopy i łokcie
Maść z witaminą A to kosmetyczny klasyk w przystępnej cenie i bez skomplikowanego składu. Sprawdź, dlaczego warto mieć ją w swojej kosmetyczce, szczególnie jesienią i zimą.
Maść z witaminą A to jeden z najprostszych, a zarazem skutecznych produktów pielęgnacyjnych, który od lat znajduje zastosowanie w dermatologii i codziennej pielęgnacji skóry. Jej działanie może przynieść widoczną poprawę kondycji skóry. W aptece kosztuje jedynie 5 zł.
Głównym składnikiem aktywnym maści jest retinol lub palmitynian retinylu – formy witaminy A, które wpływają na procesy odnowy komórkowej skóry. Ich działanie jest wielopłaszczyznowe.
"To jest hit". Jak ekspresowo ujarzmić niesforne kosmyki? Sprawdźcie!
Kiedy warto stosować maść z witaminą A?
Maść z witaminą A jest uniwersalna, ale szczególnie polecana przy:
- suchej, odwodnionej i łuszczącej się skórze,
- podrażnieniach po zabiegach kosmetycznych,
- spierzchniętych ustach, dłoniach, łokciach i stopach,
- drobnych zmarszczkach i oznakach starzenia.
Maść z witaminą A na suchą skórę i zmarszczki
Przede wszystkim maść tworzy na skórze ochronny film, który chroni przed utratą wilgoci i działaniem czynników zewnętrznych. To szczególnie ważne w sezonie jesienno-zimowym, gdy skóra jest narażona na przesuszenie. Przyspiesza proces gojenia drobnych uszkodzeń naskórka, otarć, pęknięć, a także wspomaga leczenie podrażnień. Jest niezwykle pomocna np. przy przesuszonych ustach, łokciach, stopach czy dłoniach.
Co więcej, przy regularnym stosowaniu, retinoidy stymulują produkcję kolagenu, co prowadzi do poprawy jędrności skóry i redukcji drobnych zmarszczek. Maść z witaminą A w wersji aptecznej działa łagodnie, ale regularność daje realne efekty. Najlepiej stosować ją wieczorem, ponieważ zwiększa wrażliwość skóry na słońce.
Przeciwwskazania do stosowania maści z witaminą A
- Maści z witaminą A nie należy stosować w ciąży.
- Unikać stosowania na otwarte rany lub rozległe zmiany zapalne.
- Osoby z bardzo wrażliwą skórą mogą odczuwać lekkie pieczenie lub zaczerwienienie – wtedy warto ograniczyć częstotliwość stosowania.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.