Idris Elba nie będzie pierwszym czarnym Bondem
Idris Elba musiałby się poważnie zastanowić, gdyby zaproponowano mu rolę Jamesa Bonda. Aktor przyznał, że perspektywa wcielenia się w słynnego agenta jest bardzo kusząca, jednak nie chciałby być nazywany "pierwszym czarnoskórym Bondem".
05.10.2011 | aktual.: 05.10.2011 21:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Idris Elba musiałby się poważnie zastanowić, gdyby zaproponowano mu rolę Jamesa Bonda. Aktor przyznał, że perspektywa wcielenia się w słynnego agenta jest bardzo kusząca, jednak nie chciałby być nazywany "pierwszym czarnoskórym Bondem".
- Plotka głosząca, że mam zagrać Bonda, jest już całkiem stara - oświadczył Elba. - Owszem, z chęcią zagrałbym agenta 007 - przyznał aktor. Ale...
- Nie chciałbym być nazywany pierwszym czarnym Bondem. Rozumiecie, co mam na myśli? Sean Connery nie był szkockim Jamesem Bondem, a Daniel Craig nie jest niebieskoookim agentem 007. Im nikt nie przylepił łatki, więc tak samo ja nie chciałbym zostać włożony do szuflady z napisem "pierwszy czarnoskóry James Bond".
Dorobek Idrisa Elby zamyka film "Thor".
(ma)