Joanna Krupa na premierze filmu

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako "polish model". Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Obraz

/ 16Joanna Krupa

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

(sr/mtr), kobieta.wp.pl

/ 16Joanna Krupa

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

/ 16Joanna Krupa

Obraz
© ABACAUSA/NEWSPIX.PL

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

/ 16Joanna Krupa

Obraz
© ABACAUSA/NEWSPIX.PL

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

/ 16Joanna Krupa

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

/ 16Joanna Krupa

Obraz
© Eastnews

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

/ 16Joanna Krupa

Obraz
© Eastnews

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

/ 16Joanna Krupa

Obraz
© WENN/NEWSPIX.PL

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

/ 16Joanna Krupa

Obraz
© Eastnews

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

10 / 16Joanna Krupa

Obraz
© AKPA

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

11 / 16Joanna Krupa

Obraz
© Eastnews

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

12 / 16Joanna Krupa

Obraz
© Eastnews

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

13 / 16Joanna Krupa

Obraz
© Eastnews

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

14 / 16Joanna Krupa

Obraz
© Eastnews

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

15 / 16Joanna Krupa

Obraz
© Eastnews

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

16 / 16Joanna Krupa

Obraz
© ONS.pl

Krupa to prawdopodobnie nasz najlepszy towar eksportowy. To o niej rozpisują się zagraniczne media, określając ją jako „polish model”. Można mieć wątpliwości co do tego, czy to odpowiednia reklama naszego kraju. Jedno jest pewne. Joanna jest mistrzynią w kreowaniu swojego wizerunku.

Gwiazda dobrze wie, kiedy zaszaleć, a kiedy na chwilę odsunąć się w cień, żeby po chwili powrócić ze świeżym zapałem. Co jakiś czas do autopromocji używa swojego ponętnego ciała. Chętnie pozuje topless, co jakiś czas zakłada przezroczyste kreacje. Przy tym nie ukrywa, że choć cała jest naturalna, to „tylko piersi miała korygowane”. Punkty za szczerość!

Ostatnio jednak kreacja Krupy nie powaliła. Gwiazda pojawiła się na premierze filmu „Gimme Shelter” w Los Angeles. Zdecydowała się na dobrze dopasowaną, turkusową sukienkę. Kreacja ma ciekawy krój podkreślający biust modelki. Niestety, mamy wrażenie, że sukienka niezbyt dobrze leży, szczególnie w górnych partiach ciała. Biust wydaje się „smutny” i oklapnięty, kreacja prawdopodobnie za bardzo uciska piersi. A szkoda, bo mogło być naprawdę dobrze!

Przy okazji przypomnijmy sobie inne odważne kreacje Joanny.

(sr/mtr), kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Mąż Sumińskiej zmarł tuż po ślubie. Lekarka wraca do ich miejsc
Mąż Sumińskiej zmarł tuż po ślubie. Lekarka wraca do ich miejsc
"Nie mogą się dogadać". Musi oddać jednego z ukochanych psów
"Nie mogą się dogadać". Musi oddać jednego z ukochanych psów
Mroczne kulisy szkoły filmowej. Magdalena Wieczorek opowiada o nadużyciach
Mroczne kulisy szkoły filmowej. Magdalena Wieczorek opowiada o nadużyciach
"Nie pozwoliła mi się z nią pożegnać". Siostra Kipiel-Sztuki mówi o żalu i złości
"Nie pozwoliła mi się z nią pożegnać". Siostra Kipiel-Sztuki mówi o żalu i złości
Syn umierał jej na rękach. "Nie miał siły płakać"
Syn umierał jej na rękach. "Nie miał siły płakać"
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy