Johnson & Johnson ukarany. Musi zapłacić 72 miliony dolarów rodzinie kobiety, która zmarła na raka

Sąd w Missouri orzekł iż Johnson & Johnson, jedna z największych firm kosmetycznych na świecie, która od lat produkuje kosmetyki dla dzieci i dorosłych, musi zapłacić 72 miliony dolarów odszkodowania rodzinie Jackie Fox, która w październiku 2015 roku zmarła na raka jajników.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP
Aleksandra Kisiel

Sąd w Missouri orzekł iż Johnson & Johnson, jedna z największych firm kosmetycznych na świecie, która od lat produkuje kosmetyki dla dzieci i dorosłych, musi zapłacić 72 miliony dolarów odszkodowania rodzinie Jackie Fox, która w październiku 2015 roku zmarła na raka jajników.

Mieszkanka Alabamy przez 35 lat używała kosmetyków Johnson & Johnson. Puder dla dzieci, produkty do higieny intymnej, żel pod prysznic były stosowane w jej rodzinie non – stop. „Stosowanie pudru było dla niej tak naturalne, jak mycie zębów. Zwłaszcza, że Johsnon & Johnson to tak rozpoznawalna marka,” - tłumaczył jej adoptowany syn, Marvin Salter. Gdy w 2013 roku jego matka zachorowała na nowotwór, lekarze zaczęli się zastanawiać, jaki jest związek między chorobą Fox, a stosowaniem przez nią produktów z talkiem.

Już w 1999 roku American Cancer Society, organizacja zajmująca się badaniami nad rakiem, przestrzegała przed produktami zawierającymi talk. Niektóre badania wskazywały bowiem, że stosowanie talku w okolicach intymnych może przyczynić się do nowotworów narządów rozrodczych u kobiet. Wówczas znacząca część producentów kosmetyków zrezygnowała z talku na rzecz skrobi kukurydzianej. Johnson & Johnson nie należał jednak do tej grupy i w żaden sposób nie informował swoich klientów o potencjalnym rakotwórczym działaniu kosmetyków. Podczas rozprawy, pełnomocnicy rodziny powódki przedstawili dowody w postaci notatki pracowniczej sporządzonej przez konsultanta medycznego Johnson & Johnson w 1997 oku, w którym pisał, że „ktokolwiek kto zaprzecza iż istnieje związek między higieniczym używaniem talku i rakiem jajników, będzie publicznie postrzegany tak samo, jak człowiek który twierdzi, że nie ma związku między paleniem papierosów a rakiem".

Problem polega na tym, że nie ma jednoznacznych danych na temat rakotwórczości talku, bowiem wielu naukowców, a także badania robione na zlecenie Agencji Żywności i Leków oraz National Cancer Institute pokazują, że talk jest produktem bezpiecznym. Jednak sąd w St. Louis, zaniepokojony praktykami stosowanymi przez Johnson & Johnson, uznał inaczej. Talk to nie jedyna potencjalnie szkodliwa substancja zawarta w kosmetykach Johnson & Johnson. W produktach znajdziemy też 1,4 dioksan (rozpuszczalnik) i formaldehydy, które najprawdopodobniej wywołują raka. Już w maju 2009 roku konsumencka koalicja walcząca o bezpieczne kosmetyki w USA -- Campaign for Safe Cosmetics zaczęła rozmowy z Johnson & Johnson, w których nakłaniała markę to wycofania wspomnianych składników. Po trzech latach rozmów, petycji, negatywnej promocji i zagrożenia bojkotem, w 2012 roku Johnson & Johnson zgodził się na wyeliminowanie rakotwórczych składników ze swoich kosmetyków do końca 2015 roku.

Jackie Fox, jeszcze przed śmiercią, wniosła pozew w sprawie przeciwko Johnson & Johnson. Proces trwał zaledwie 3 tygodnie, a po 5-godzinnej naradzie ława przysięgłych zadecydowała, iż firma dopuściła się oszustwa, zaniedbania i zmowy. W związku z tym sąd uznał, że Johnson & Johson musi zapłacić 10 mln dol. za rzeczywiste szkody oraz 62 mln dol. za straty moralne dla rodziny zmarłej powódki.

Jere Beasley, pełnomocnik rodziny, twierdzi iż Johnson & Johnson „wiedziało o zagrożeniach już w latach 80. Mimo to okłamywali społeczeństwo i agencje zajmujące się regulacjami w branży kosmetycznej.” Oczywiście innego zdania jest Carol Goodrich, rzeczniczka Johnson & Johnson. “Zdrowie i bezpieczeństwo konsumentów jest dla nas najważniejsze. Jesteśmy zawiedzeni werdyktem jury. Sympatyzujemy z rodziną powódki, ale mocno wierzymy, że bezpieczeństwo talku zostało potwierdzone podczas trwających dekady badań". Johnson & Johnson zapewne będzie odwoływał się od decyzji sądu i jest spora szansa, że kwota odszkodowania zostanie zmniejszona. Tak sądzi Nora Freeman Engstrom, profesor prawa z Stanford University, która nie jest zaangażowana w sprawę. W rozmowie z ABC News przyznała iż mało prawdopodobnym jest, aby sąd apelacyjny podtrzymał decyzję o tak ogromnym odszkodowaniu. Zwłaszcza, że Sąd Najwyższy zaleca, aby ukrócić praktykę przyznawania horrendalnie wysokich odszkodowań w podobnych sprawach. Gdyby jednak sąd
II instancji lub Sąd Najwyższy (jeśli sprawa zajdzie tak wysoko) postanowił podtrzymać werdykt jury z Missouri, oznacza to ogromne kłopoty finansowe dla marki, bo w kolejce na rozpatrzenie czeka ponad 1000 podobnych spraw w całym kraju. A po sukcesie sprawy Hogans v. Johnson & Johnson z pewnością znajdą się kolejne osoby poszkodowane.

Aleksandra Kisiel/ Kobieta WP

Zobaczcie wypowiedź pełnomocnika rodziny zmarłej Jackie Fox:

POLECAMY:

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Nie pomyl z kuną. Reaguj od razu, gdy zauważysz w pobliżu
Nie pomyl z kuną. Reaguj od razu, gdy zauważysz w pobliżu
Miał mieć przed śmiercią jedną prośbę. Mówił o Dagmarze Kaźmierskiej
Miał mieć przed śmiercią jedną prośbę. Mówił o Dagmarze Kaźmierskiej
Robisz to zaraz po wypiciu kawy? To powszechny błąd
Robisz to zaraz po wypiciu kawy? To powszechny błąd
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw
Budzisz się ze śliną na poduszce? Bywa, że to pierwszy objaw
Odmówiła przyjęcia Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Odmówiła przyjęcia Oscara. Zapłaciła za to wysoką cenę
Wziął ślub w tajemnicy. Rodzice nie chcieli o tym słyszeć
Wziął ślub w tajemnicy. Rodzice nie chcieli o tym słyszeć
Gdzie wyrzucać opakowanie po jajkach? Błąd jest nagminny
Gdzie wyrzucać opakowanie po jajkach? Błąd jest nagminny
"Utopiłem 200 tys. zł". Interes nie wypalił
"Utopiłem 200 tys. zł". Interes nie wypalił
Przyszła na pokaz mody. Błyszczącą marynarkę włożyła na nagie ciało
Przyszła na pokaz mody. Błyszczącą marynarkę włożyła na nagie ciało
W tym roku imię nadano 38 dziewczynkom. Urzędnicy je odradzają
W tym roku imię nadano 38 dziewczynkom. Urzędnicy je odradzają
"Było za późno". Mówi o przyczynie śmierci Jacka z "Królowych życia"
"Było za późno". Mówi o przyczynie śmierci Jacka z "Królowych życia"
Przed laty zostawił żonę dla jej przyjaciółki. "Nie jesteśmy dumni"
Przed laty zostawił żonę dla jej przyjaciółki. "Nie jesteśmy dumni"