Kobiety nisko się cenią
Wszyscy wiedzą, że za tą samą pracę kobiety dostają mniej pieniędzy niż mężczyźni.
Wszyscy wiedzą, że za tą samą pracę kobiety dostają mniej pieniędzy niż mężczyźni. Badania przeprowadzone w 1970 i w 1980 pokazały, że kobiety przyznają sobie same mniejsze wynagrodzenie od mężczyzn. A dziś, wydawałoby się, że kobiety mają większe poczucie własnej wartości i są bardziej wyzwolone od kobiet 10 czy 20 lat temu. Nic bardziej błędnego.
Eksperyment
Jeden z naukowców, John T. Jost ze Stanford Graduale School of Business, postanowił zbadać, jak to się ma z kobiecą oceną własnej pracy w czasach dzisiejszych. Przeprowadził eksperyment. Poprosił 123 studentów, 64 kobiety i 68 mężczyzn o napisanie eseju o zakupach przez internet. Później zapytał studentów ile by zapłacili osobie, która napisała esej. Kobiety wyceniły się o 18 % mniej niż mężczyźni. Chociaż zgodnie przyznano, że eseje są na tym samym poziomie. Jost podsumował: „Kobiety ciągle myślą, że są mniej warte”. To smutne fakty. Tym bardziej, że w przeprowadzanych badaniach, zazwyczaj jest tak, że każda grupa lubi siebie faworyzować i przyznawać sobie lepsze cechy niż grupa przeciwna. Niestety, nie dotyczy to, jak widać, kobiet.
ZOBACZ RÓWNIEŻ
Gdzie tkwi błąd?
Jost próbował odnaleźć przyczynę tego stanu rzeczy. Pierwszy wniosek, do jakiego doszedł, to taki, że kobiety wzięły te oceny ze swoich wcześniejszych doświadczeń. Jeśli kobieta była w przeszłości niżej oceniana, to i teraz oceniając siebie czy inne kobiety, za normalną uzna niższą ocenę. Drugą sprawą jest to, że kobiety porównują się do innych kobiet, a nie do mężczyzn. A jak wiadomo inne kobiety też mają niższe stawki niż mężczyźni, więc koło się zamyka. Po trzecie kobiety mają inny system wartości. Wiadomo, że dla mężczyzn pieniądze, jak i rzeczy materialne są dużo bardziej znaczące, niż dla kobiet. I jeszcze jedna sprawa. Kobiety ogólnie sądzą, że nie są tak wspaniale jak mężczyźni.
W Polsce nadal źle
Badania, które przeprowadził Jost odbyły się w latach 90-tych. Teraz mamy 2007. Czy coś się zmieniło? Spójrzmy na dane z Polski. Kobiety nie tylko, że mniej zarabiają, ale w ogóle mają problem z pracą. W badaniu przeprowadzonym na 53 tysiącach osób wynika, że mimo, iż kobiety są lepiej wykształcone i pracują ciężej, to zarabiają mniej, przeciętnie o 36%! W roku 2006 płaca mężczyzn wzrosła o 50 zł, a kobiet spadła o 9 zł. Różnice w płacy widać najbardziej na wysokich stanowiskach. Tam gdzie panowie zarabiają 10 tys. kobieta dostanie 4,5 tys. Zaś w innym badaniu wynika, że wśród kobiet z wyższym wykształceniem awansu oczekuje tylko 27%, gdy w tym samym czasie 44% mężczyzn spodziewa się awansu. Dane mówią same ze siebie.
Kobiety i tak są lepsze
Powyższe fakty dziwią. Dziwią tym bardziej, że przecież kobiety są lepszymi pracownikami. W starożytności mówiono „Mężczyźnie nie może stać się nic złego, gdy wokół niego są kobiety”. Liczne badania pokazują, że rzeczywiście kobiety są lepszymi pracownikami:
- są wydajniejsze od mężczyzn
- bardziej zależy im na sukcesie firmy
ZOBACZ RÓWNIEŻ
- są bardziej lojalne
- lepiej kierują ludźmi
- mają większe zdolności organizacyjne
- mają dyplomatyczne podejście do rozwiązywania konfliktów
Ponadto z badań wynika, że firmy, którymi kierują kobiety przynoszą lepsze zyski. I co najważniejsze, mimo iż zarabiają mniej są i tak usatysfakcjonowane swoimi zarobkami. Może czas w związku z tym powalczyć o swoje? Nie ma najmniejszego powodu, byśmy były zakompleksione.
Doceń się, kobieto!
Może powinnyśmy zacząć doceniać same siebie, a reszta przyjdzie sama. Swoją drogą ciekawie postąpili w Wielkiej Brytanii. By wyrównać pensję między mężczyznami i kobietami męskim pracownikom budżetówki obniżono pensje o 40%!
Rok 2007 został w Unii Europejskiej ogłoszony „Europejskim Rokiem Równych Szans”. Ile jeszcze czasu musi upłynąć, by kobiety zaczęły same siebie doceniać? Na pewno, jeśli to zrobią, to i mężczyźni, będą patrzeć na nie z szacunkiem i wtedy dopiero jest może szansa na to, że pensje będą na tym samym poziomie. A więc drogie panie, głowa w górę! Dajmy sobie szansę!