Ma 99 lat, jest nauczycielką i nie zamierza przejść na emeryturę
Agnes Zhelesnik jest najstarszą nauczycielką w Ameryce. Ma prawie 100 lat i nadal chce uczyć. W szkole nazywają ją pieszczotliwie „babcią”. Chociaż jej historia z edukacją zaczęła się dopiero po osiemdziesiątce. Tym samym Agnes udowadnia, że nigdy nie jest zbyt późno na realizację swoich marzeń.
29.01.2013 15:10
Agnes Zhelesnik jest najstarszą nauczycielką w Ameryce. Ma prawie 100 lat i nadal chce uczyć. W szkole nazywają ją pieszczotliwie „babcią”. Chociaż jej historia z edukacją zaczęła się dopiero po osiemdziesiątce. Tym samym Agnes udowadnia, że nigdy nie jest zbyt późno na realizację swoich marzeń.
Kobieta urodziła się 12 stycznia 1914 roku. Przeżyła dwie wojny światowe. Przez 60 lat zajmowała się domem. Była wzorową i szczęśliwą żoną, matką, babcią. Jej mąż zmarł w 1999 roku.
Swoją przygodę z nauczaniem rozpoczęła w 1995 roku w Sundance School w North Plainfield w stanie New Jersey. Miała wtedy 81 lat i pracowała w niepełnym wymiarze godzin. Jednak dość szybko stała się pełnoetatowym nauczycielem. Obecnie prowadzi zajęcia z gotowania, szycia i przygotowywania strojów. I choć przez dwadzieścia lat wiele zmieniło się w szkolnictwie, babcia przyznaje, że jedno ciągle ją urzeka: - Dzieci są takie same. Lubią jeść. Lubią się śmiać i mówić – wyjaśnia Agnes.
Ale dlaczego chce nadal uczyć w wieku 99 lat? - Kocham dzieci. To są moi najlepsi pomocnicy. Jedynym powodem, dla którego tu przychodzę, są dzieci – podsumowuje Agnes Zhelesnik. Jaki jest jej sekret? Odpowiedź była prosta: to dzieci są jej największą radością. – Dzieci są wspaniałe. Masz swój własny dom, ale te dzieci sprawiają, że dostajesz jeszcze coś więcej – dodała.
Jak długo zamierza kontynuować nauczanie? Agnes Zhelesnik stwierdziła, że może zastanowi się nad przejściem na emeryturę, kiedy przekroczy magiczne 100 lat. - Czuję się wystarczająco dobrze – dodaje.
Jej uczniowie są pełni podziwu. – Ona jest naprawdę wyjątkowa, ponieważ nie jest jeszcze na emeryturze. Ona jest naprawdę dobrym kucharzem – wyznał 9-letni Ryan Rosenthal.
Warto dodać, że jej 69-letnia córka (Agnes) również uczy w Sundance School.
Z okazji jej 99 urodzin w szkole odbyła się uroczystość. Pojawiło się wielu pracowników, rodziców i absolwentów (aż cztery pokolenia). Babcia nie chciała prezentów. Poprosiła gości o darowiznę na rzecz dziecięcego szpitala - Children’s Specialized Hospital w Mountainside w stanie New Jersey.
Tekst na podst. The CNN i The Huffington Post/Monika Stypułkowska
(mst/sr), kobieta.wp.pl
