Mlynkova adoptuje dziecko z Afryki?

Wokalistka Halina Mlynkova i jej mąż Łukasz Nowicki chcą pójść w ślady Angeliny Jolie i Brada Pitta i zaadoptować dziecko z Afryki! Czy swoista "moda" na adoptowanie sierot z egzotycznych krajów zapanuje też wśród znanych polskich par?

"Postanowiliśmy, że jeśli zdecydujemy się na drugie dziecko, to adoptujemy je w Afryce. Ale to na razie plany" - zdradził "Super Expressowi" Łukasz Nowicki, syn aktora Jana Nowickiego.

Para ma już 4-letniego synka. Czy niebawem będzie on miał małego, ciemnoskórego braciszka?

O wokalistce usłyszeliśmy kilka lat temu, gdy występowała z zespołem Brathanki. Jednak pięć lat temu odeszła z zespołu, aby nagrać solową płytę.

Mlynkova poznała Łukasza Nowickiego, syna aktora Jana Nowickiego. Para podjęła decyzję o ślubie.

Urodził im się synek, ale myślą o powiększeniu swojej rodziny. Wybrali Afrykę, skąd planują adoptować dziecko.

Mlynkova podobno ciężko zniosła pierwszą ciążę.

Czyżby Halina Mlynkova zamierzała pójść w ślady Małgorzaty Foremniak. Aktorka ma dwójkę adoptowanych dzieci.

Swoistą "modę" na adoptowanie sierot z dalekich krajów wprowadziła Angelina Jolie i Brad Pitt, którzy mają troje adoptowanych dzieci i troje biologicznych.

Również Madonna postanowiła adoptować chłopca z Malawi.

Czy "moda" na adoptowanie sierot z egzotycznych krajów zapanuje również w Polsce?

Polacy niestety nie słyną z tolerancji dla innych ras, ale miejmy nadzieję, że dzięki takim inicjatywom, tolerancja powoli będzie wzrastała.

Co sądzicie o pomyśle Haliny Mlynkovej i Łukasza Nowickiego, żeby adoptować sierotę z Afryki - niczym Angelina Jolie i Brad Pitt?