Moda na wygodę. W poszukiwaniu idealnego T‑shirtu
Najczęściej zainteresowani jesteśmy taką modą, która sprawia, że wygląda się elegancko, a jednocześnie czuje wygodnie i luźno. Za oceanem ten styl nazywają „cotton apparel”, czyli bawełniany strój, a w języku mody „basic” (podstawa). Są to proste w kroju, wykonane z dobrej jakości tkanin bawełnianych ubrania. Na co zwracać uwagę kupując bawełnę, jak poznać jej jakość - pytamy Izabelę Keyes, współtwórczynię polskiej marki bynamesakke.
08.06.2015 | aktual.: 08.06.2015 12:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jesteśmy zainteresowani taką modą, która sprawia, że wygląda się elegancko, a jednocześnie czuje wygodnie i luźno. Za oceanem ten styl nazywają „cotton apparel”, czyli bawełniany strój, a w języku mody „basic” (podstawa). Są to proste w kroju, wykonane z dobrej jakości tkanin bawełnianych ubrania. Na co zwracać uwagę kupując bawełnę, jak poznać jej jakość - pytamy Izabelę Keyes (na zdjęciu od prawej), współtwórczynię polskiej marki bynamesakke.
WP: : Raczej w każdej szafie znajdują się rzeczy z bawełny. Jest łatwa w użytkowaniu - miękka, niekłopotliwa. Wydaje się idealna. Na stronie bynamesakke czytamy, że jest to "historia tworzenia ubrań dla każdego i poszukiwania idealnego T-shirtu". Jaki więc jest ten idealny T-shirt?
Izabela Keyes: Żeby powstał idealny T-shirt, musi być po prostu idealna bawełna. Krój krojem, ale chodzi głównie o uczucie, że ma się na sobie drugą skórę. Przede wszystkim nasze T-shirty głównie robione są z bawełny supima cotton, która jest najlepszą bawełną na świecie. Określana jako kaszmir wśród bawełny, bardzo wytrzymała i miękka. Nie mechaci się i zachowuje blask na długie lata. Jest przyjemna w noszeniu, o każdej porze roku. Jakość bawełny zależy głównie od długości włókien oraz rodzaju przędzy. Im dłuższe włókna tym lepsze. Najlepszej jakości włókna na bawełnę pozyskuje się w krajach bliskiego wschodu (Egipt, Iran). Najgorsza pod tym względem bawełna rośnie w Azji.
Bawełnę można miksować z każdym stylem. Biały longsleeve zawsze będzie świetnie wyglądać czy do zwykłych jeansów, czy założony do spodni z tencelu. To fakt, że jest to jedna z najpopularniejszych tkanin używanych do robienia rzeczy, ale supima nie ma sobie równych. My jako jedyna firma w Polsce posiadamy certyfikat supimy, z którego jesteśmy bardzo dumni. Sukces bawełny należy do tego, że dobrze się nosi, nie jest problematyczna, miła w dotyku. Nasze hasło mówi przecież: "make your own story in life". Jeżeli ktoś chce T-shirt, to niech go kupi i tworzy z nim własną historię.
WP: : Moda na ubrania szyte z organicznej bawełny opanowała świat. Czy jej pojawienie się na rynkach produktów ekologicznych jest odpowiedzią na trendy zdrowego stylu życia? Czy chodzi o humanitarne podejście do pracy? W wielu krajach Europy bawełna organiczna stanowi produkt nie tylko ekologiczny, lecz również etyczny tzw. „ethical fasion”, co oznacza, że na plantacjach do pracy nie są wykorzystywane dzieci, a pracownicy otrzymują godziwą zapłatę.
Izabela Keyes: Bawełna organiczna odróżnia się tym, że do jej upraw nie stosuje się chemicznych środków, sztucznych nawozów. Używa się natomiast nieszkodliwych substancji ulegających biodegradacji. Taką bawełnę zbiera się ręcznie. Kupując produkty z bawełny organicznej, wspieramy proces nieszkodliwego uprawiania bawełny i jej zbierania.
Teraz jest moda na podejście “ekologiczne”, tylko że rzadko kto wchodzi w szczegóły tych pojęć. Trzeba pamiętać o tym, aby sprawdzać pochodzenie bawełny z której chcemy nosić T-shirt. Konwencjonalnie uprawiana bawełna wpływa niekorzystnie na środowisko, a także na ludzi pracujących przy jej uprawie. Obcowanie ze szkodliwymi substancjami skutkuje śmiercią bądź poważnymi skutkami ubocznymi dla pracowników. Na szczęście coraz częściej sieciówki przywiązują wagę do tego, skąd kupują bawełnę. Dobrze, że ludzie zaczynają kontrolować, gdzie robią zakupy. Jeżeli chodzi o bawełnę supima jest ona nie tylko organiczna, ale także dba o zrównoważony rozwój, bierze o wiele więcej czynników pod uwagę niż tylko uprawianie organicznej bawełny. Dba o środowisko, społeczeństwo, gospodarkę. Jej cele są nie tylko krótkoterminowe, ale przede wszystkim długoterminowe.
WP: : Bawełna doskonale sprawdza się na co dzień. Można ją założyć do zwykłych jeansów i płaskich balerinek albo do fajnych szpilek. Z bawełny są robione piękne koszule, spódnice, sukienki. Na co zwracać uwagę kupując tego typu odzież? Z jednej strony mamy rodzimą modę, a po drugiej - sieciówki z filozofią fast fashion, które często sprzedają nam modę słabą jakościowo.
Izabela Keyes: Kupując zwracajmy uwagę przede wszystkim na jej miękkość i lekkość. Po dotknięciu bawełny, powinniśmy chcieć ją założyć bez żadnego “ale”. Jest wiele rodzajów bawełny, my zakochaliśmy się w supimie, które ma bardzo długie włókno.
Jeśli chodzi o fast fashion, to faktycznie jest dramat, jeżeli mówimy np. o wykorzystywaniu ludzi do szycia za marne pieniądze. Natomiast w kwestii jakości, to jedna ze znanych sieciówek proponuje naprawdę dobrze uszyty produkt, w przeciwieństwie do polskiej mody. Są marki, w których jakość jest okropna.
WP: : Czy informacja na metce - „100 procent bawełny” – daje gwarancję, że jest to produkt korzystny dla kupującego?
Izabela Keyes: Niestety nie, bardzo często metka nie daje gwarancji, że jest to faktycznie 100 procentowa bawełna, ale są cztery szybkie metody, aby mieć pewność, ze to co chcemy kupić jest faktycznie z bawełny. Jeżeli sięgamy po t-shirt ze 100 proc. bawełny, taka bawełna nie będzie miała efektu “lania’, jak bawełna z domieszką. Bawełna z domieszką będzie także śliska w dotyku. Pocierając materiał o materiał 100 proc. supima nie będzie się mechacić. 100 proc. bawełny nie powinien się rozciągać tak jak np bawełna z domieszką elastanu Jeżeli ktoś się zna, różnice między bawełną, a bawełną z domieszką jest łatwo wyczuwalna, ale normalny klient zazwyczaj nie wyczuje różnicy.
Ingrid Hintz-Nowosad/(gabi)/WP Kobieta
**
ZOBACZ TAKŻE:**