Niepokojący wygląd Eżbiety Bieńkowskiej

Jeszcze do niedawna Elżbieta Bieńkowska uchodziła za jedną z najatrakcyjniejszych kobiet polskiej polityki. Zawsze nienagannie ubrana i umalowana, określana była jako nasza wizytówka w Europie. Dlatego internautów zaniepokoiło nagranie, w którym była "superminister" wyraża swoje poparcie dla inicjatywy Startup Gathering 2015.

Zmęczona, opuchnięta twarz, podkrążone oczy, opadająca powieka - na filmie Bieńkowska, która w Brukseli piastuje stanowisko unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego i usług, nie wygląda dobrze. Czy jest to wynik przepracowania i stresu?

Bieńkowska już w przeszłość narzekała na skostniałą unijną administrację i nieprzyjemną "odhumanizowaną" atmosferę Brukseli. - Nie mogłam się dopasować, a raczej otoczenie nie mogło się dopasować do mnie. Nie należy się martwić tym, że pierwsze tygodnie mogą być ciężkie. W moim przypadku były bardzo ciężkie - opowiadała o początkach pracy urzędnika w stolicy Unii.

(mtr), WP Kobieta

* Tess Hollday: Nie ma nic złego w byciu plus size*

Jeszcze do niedawna Elżbieta Bieńkowska uchodziła za jedną z najatrakcyjniejszych kobiet polskiej polityki. Zawsze nienagannie ubrana i umalowana, określana była jako nasza wizytówka w Europie. Dlatego internautów zaniepokoiło nagranie, w którym była "superminister" wyraża swoje poparcie dla inicjatywy Startup Gathering 2015.

Zmęczona, opuchnięta twarz, podkrążone oczy, opadająca powieka - na filmie Bieńkowska, która w Brukseli piastuje stanowisko unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego i usług, nie wygląda dobrze. Czy jest to wynik przepracowania i stresu?

Bieńkowska już w przeszłość narzekała na skostniałą unijną administrację i nieprzyjemną "odhumanizowaną" atmosferę Brukseli. - Nie mogłam się dopasować, a raczej otoczenie nie mogło się dopasować do mnie. Nie należy się martwić tym, że pierwsze tygodnie mogą być ciężkie. W moim przypadku były bardzo ciężkie - opowiadała o początkach pracy urzędnika w stolicy Unii.

* Tess Hollday: Nie ma nic złego w byciu plus size*

Jeszcze do niedawna Elżbieta Bieńkowska uchodziła za jedną z najatrakcyjniejszych kobiet polskiej polityki. Zawsze nienagannie ubrana i umalowana, określana była jako nasza wizytówka w Europie. Dlatego internautów zaniepokoiło nagranie, w którym była "superminister" wyraża swoje poparcie dla inicjatywy Startup Gathering 2015.

Zmęczona, opuchnięta twarz, podkrążone oczy, opadająca powieka - na filmie Bieńkowska, która w Brukseli piastuje stanowisko unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego i usług, nie wygląda dobrze. Czy jest to wynik przepracowania i stresu?

Bieńkowska już w przeszłość narzekała na skostniałą unijną administrację i nieprzyjemną "odhumanizowaną" atmosferę Brukseli. - Nie mogłam się dopasować, a raczej otoczenie nie mogło się dopasować do mnie. Nie należy się martwić tym, że pierwsze tygodnie mogą być ciężkie. W moim przypadku były bardzo ciężkie - opowiadała o początkach pracy urzędnika w stolicy Unii.

* Tess Hollday: Nie ma nic złego w byciu plus size*

Jeszcze do niedawna Elżbieta Bieńkowska uchodziła za jedną z najatrakcyjniejszych kobiet polskiej polityki. Zawsze nienagannie ubrana i umalowana, określana była jako nasza wizytówka w Europie. Dlatego internautów zaniepokoiło nagranie, w którym była "superminister" wyraża swoje poparcie dla inicjatywy Startup Gathering 2015.

Zmęczona, opuchnięta twarz, podkrążone oczy, opadająca powieka - na filmie Bieńkowska, która w Brukseli piastuje stanowisko unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego i usług, nie wygląda dobrze. Czy jest to wynik przepracowania i stresu?

Bieńkowska już w przeszłość narzekała na skostniałą unijną administrację i nieprzyjemną "odhumanizowaną" atmosferę Brukseli. - Nie mogłam się dopasować, a raczej otoczenie nie mogło się dopasować do mnie. Nie należy się martwić tym, że pierwsze tygodnie mogą być ciężkie. W moim przypadku były bardzo ciężkie - opowiadała o początkach pracy urzędnika w stolicy Unii.

* Tess Hollday: Nie ma nic złego w byciu plus size*

Jeszcze do niedawna Elżbieta Bieńkowska uchodziła za jedną z najatrakcyjniejszych kobiet polskiej polityki. Zawsze nienagannie ubrana i umalowana, określana była jako nasza wizytówka w Europie. Dlatego internautów zaniepokoiło nagranie, w którym była "superminister" wyraża swoje poparcie dla inicjatywy Startup Gathering 2015.

Zmęczona, opuchnięta twarz, podkrążone oczy, opadająca powieka - na filmie Bieńkowska, która w Brukseli piastuje stanowisko unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego i usług, nie wygląda dobrze. Czy jest to wynik przepracowania i stresu?

Bieńkowska już w przeszłość narzekała na skostniałą unijną administrację i nieprzyjemną "odhumanizowaną" atmosferę Brukseli. - Nie mogłam się dopasować, a raczej otoczenie nie mogło się dopasować do mnie. Nie należy się martwić tym, że pierwsze tygodnie mogą być ciężkie. W moim przypadku były bardzo ciężkie - opowiadała o początkach pracy urzędnika w stolicy Unii.

* Tess Hollday: Nie ma nic złego w byciu plus size*

Jeszcze do niedawna Elżbieta Bieńkowska uchodziła za jedną z najatrakcyjniejszych kobiet polskiej polityki. Zawsze nienagannie ubrana i umalowana, określana była jako nasza wizytówka w Europie. Dlatego internautów zaniepokoiło nagranie, w którym była "superminister" wyraża swoje poparcie dla inicjatywy Startup Gathering 2015.

Zmęczona, opuchnięta twarz, podkrążone oczy, opadająca powieka - na filmie Bieńkowska, która w Brukseli piastuje stanowisko unijnego komisarza ds. rynku wewnętrznego i usług, nie wygląda dobrze. Czy jest to wynik przepracowania i stresu?

Bieńkowska już w przeszłość narzekała na skostniałą unijną administrację i nieprzyjemną "odhumanizowaną" atmosferę Brukseli. - Nie mogłam się dopasować, a raczej otoczenie nie mogło się dopasować do mnie. Nie należy się martwić tym, że pierwsze tygodnie mogą być ciężkie. W moim przypadku były bardzo ciężkie - opowiadała o początkach pracy urzędnika w stolicy Unii.

* Tess Hollday: Nie ma nic złego w byciu plus size*