Mówi, czy jest singielką. Rozwiewa wątpliwości
Kamila Boś jest uznawana za jedną z najpiękniejszych uczestniczek programu "Rolnik szuka żony". Nie ukrywa, że gospodarstwo nadal pozostaje dla niej priorytetem, ale marzy też o założeniu rodziny. Czy udało jej się znaleźć miłość? Rolniczka w końcu rozwiała wszelkie wątpliwości.
Kamila Boś zdobyła popularność dzięki udziałowi w 8. edycji programu "Rolnik szuka żony". W mediach nadano jej przydomek "królowej pieczarek", nawiązujący do prowadzonego przez nią gospodarstwa w Starej Kornicy. Rolniczka z powodzeniem łączy codzienną pracę na wsi z aktywnością w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją już blisko 200 tys. osób.
32-latka zapisała się także w historii programu jako rekordzistka pod względem liczby nadesłanych listów od kandydatów. Otrzymała ich ponad 500, co wciąż pozostaje jednym z najbardziej imponujących wyników we wszystkich edycjach.
Marta Manowska o parach homoseksualnych w "Rolnik szuka żony": "Nie zgłosiła się jeszcze taka osoba"
"To była bardzo dobra decyzja"
Udział w programie okazał się dla niej momentem przełomowym. W rozmowie z Plejadą Kamila Boś podkreśliła, że decyzja o wystąpieniu w randkowym show TVP otworzyła ją na nowe doświadczenia i pozwoliła spojrzeć na życie z innej perspektywy. Jak zaznaczyła, nie żałuje swojego wyboru.
- Nie cofam się. Czy bym znowu podjęła taką, a nie inną decyzję? Taką wtedy podjęłam decyzję, że wzięłam udział w programie "Rolnik szuka żony" i uważam, że to była bardzo dobra decyzja i bardzo to mnie otworzyło w tamtym momencie - powiedziała.
Dojrzałość i nowe spojrzenie na relacje
Jak przyznała, ostatnie lata były dla niej czasem ważnych lekcji. Udział w programie dodał jej pewności siebie i sprawił, że zaczęła bardziej świadomie określać swoje oczekiwania wobec życia oraz relacji.
- Cieszę się, że wtedy mi się nie udało, bo dzisiaj jestem totalnie w innym miejscu, niż wtedy byłam i jestem dużo dojrzalsza, wiem, czego w życiu chcę. Ten program bardzo dużo mi dał - dodała.
Miłość musi poczekać
Pytania o życie uczuciowe Kamili Boś powracają regularnie - fani z ciekawością dopytują, czy rolniczka znalazła już swoją drugą połówkę. Okazuje się jednak, że w jej życiu prywatnym nie zaszły jeszcze większe zmiany i wciąż czeka na tego jedynego.
- Są różne przygody. Na chwilę obecną - nie będę tego ukrywała - jestem singielką i na razie chyba tak zostanie - przyznała.
Boś koncentruje się obecnie na prowadzeniu gospodarstwa, w którym zajmuje się uprawą pieczarek. Pomimo wielu obowiązków znajduje czas na aktywność fizyczną, a sport stał się ważnym elementem jej codzienności.
Równolegle rozwija swoją obecność w mediach społecznościowych. Publikuje tam nie tylko materiały związane z życiem na wsi, lecz także dzieli się modowymi inspiracjami. Dzięki autentyczności i wyczuciu stylu zyskuje coraz większe grono obserwatorów.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.