Pary show-biznesu, które na początku nie mogły siebie znieść
Nie wszystkie pary zobowiązane do współpracy kontraktem, przypadają sobie do gustu. I nawet profesjonalne podejście do pracy nie powstrzymuje ich od kłótni i głośnych komentarzy
Kto się czubi, ten się lubi?
Ludzie uwielbiają, gdy za filmową historią o miłości stoi autentyczne uczucie pary, która poznała się na planie. Takich romansów - zazwyczaj przelotnych - widzieliśmy już wiele. Jednak nie wszystkie pary zobowiązane do współpracy kontraktem, przypadają sobie do gustu. I nawet profesjonalne podejście do pracy nie powstrzymuje ich od kłótni i głośnych komentarzy pod swoim adresem.
Choć trudno w to uwierzyć, przykładem takiej pary jest Ryan Gosling i Rachel McAdams - kochankowie z hitu "Pamiętnik" (na zdjęciu). Na początku znajomości ta dwójka darzyła się jawną niechęcią. A co było potem?
(mtr), WP Kobieta
Ryan Gosling i Rachel McAdams
Od premiery "Pamiętnika" minęła dekada, ale film nadal znajduje się w czołówce ulubionych przez widzów melodramatów. Prosta fabuła zyskała zdecydowanie dzięki charyzmie dwójki młodziutkich wtedy aktorów, którzy zdecydowanie nie czuli chemii przed kamerą. Gosling wręcz zażądał od reżysera, Nicholasa Cassavetesa, żeby wymienił główną aktorkę. Urządził z tego powodu awanturę na planie filmowym. Cassavetes nie ustąpił, a parę tygodni później Ryan i Rachel zmienili do siebie nastawienie. Do tego stopnia, że gdy zdjęcia zostały zakończone, świat obiegła wieść, że Noah i Allie pokochali się w prawdziwym życiu. Ich związek trwał niemal trzy lata. Podobno Rachel McAdams próbowała odzyskać byłego chłopaka - aż do chwili, gdy jego aktualna partnerka, Eva Mendes, urodziła mu córkę.
Gillian Anderson i David Duchovny
Fani kultowego "Z archiwum X" czekali nieskończoną ilość odcinków serialu, żeby zobaczyć, jak Mulder i Scully wymieniają pocałunek. To, co na taśmie filmowej wyglądało jak rodząca się fascynacja, w rzeczywistości było jawną niechęcią. - Nie mogliśmy na siebie patrzeć - skomentował początki znajomości z Anderson Duchovny w wywiadzie dla "Metro".
Gillian Anderson i David Duchovny
Serialowa Scully dostała ataku furii, gdy dowiedziała się, że gaża Duchovnego za pierwszą serię "Z archiwum X" dwukrotnie przewyższała jej własną. - Kiedy w scenie szliśmy w kierunku jakiegoś domu, ja miałam iść dwa kroki za nim. Pomimo że odgrywałam jedną z głównych ról! - żaliła się aktorka w "The Telegraph".
W końcu Anderson dogadała się z reżyserem, Chrisem Carterem, a pomiędzy nią a kolegą z planu wywiązała się długoletnia przyjaźń. Słynna dwójka agentów FBI powróciła właśnie na plan "Z archiwum X".
Anthony Daniels (C-3PO) i Kenny Baker (R2-D2)
Choć nie widzieliśmy ich twarzy, to para robotów z "Gwiezdnych wojen" jest świetnie znana. Znawca etykiety C-3PO oraz jego mały, rozmawiający za pomocą "bzyczenia" kompan nie znosili się nawzajem. Kenny Baker nie raz żalił się dziennikarzom, że Daniels ignoruje resztę ekipy i nigdy nie wychodzi na wspólnego drinka.
Anthony Daniels (C-3PO) i Kenny Baker (R2-D2)
Daniels nie pozostał dłużny koledze i kiedyś wypowiedział się o "małym robocie": Czy on w ogóle potrafi mówić? Równie dobrze R2-D2 mógłby być pustym wiadrem.
Ta dwójka nigdy nie zawiesiła broni.
Meryl Streep i Dustin Hoffman
Za role w "Sprawie Kramerów" oboje otrzymali po Oscarze, ale podobnie jak w scenariuszu, Streep i Hoffman walczyli ze sobą w prawdziwym życiu. "Nie mogłem znieść, że ma jaja. Tak, nie mogłem tego znieść" - powiedział po latach od premiery Hoffman o koleżance z planu.
Meryl Streep i Dustin Hoffman
W filmie para aktorów walczyła o opiekę nad synem, tymczasem Hoffman rzeczywiście przeżywał rozwód z żoną. - Film stał się imitacją życia - skomentował swoje uczucia z tamtego okresu. - Meryl była stanowcza i odważna. I szanowałem ją za to. Ale niektóre sceny w filmie zmieniały się w autentyczną awanturę pomiędzy nami.
Claire Danes i Leonardo DiCaprio
Romeo i Julia z filmowej adaptacji Baza Luhrmanna bynajmniej nie lgnęli do siebie jak para romantycznych kochanków. 16-letnia wówczas Danes niefortunnie nazwała zachowanie DiCaprio niedojrzałym. 21-letni amant, który lubił się wygłupiać na planie, poczuł się urażony. I przy pierwszej lepszej okazji stwierdził podczas wywiadu, że Claire zadziera nosa.
Claire Danes i Leonardo DiCaprio
Ekipa filmowa wspomina, że gdy tylko kamera gasła, Romeo i Julia prędko oddalali się z planu, nie zamieniając ani słowa. Oczywiście po premierze plotkowano o ich romansie, ale parę widziano razem tylko na imprezach promujących film.
Lucy Liu i Bill Murray
Pomiędzy kruchą Lucy Liu i Billem Murrayem miało dojść do bójki na planie. Historia głosi, że gdy Murray skomentował bezsensowną kwestię, którą miała wygłosić Liu, ta nie wytrzymała i zaczęła okładać go pięściami. Nie wiadomo, czy rzeczywiście doszło wtedy do rękoczynów, ale Murray w wywiadzie dla "Times of London" przyznał, że po tej kłótni oboje musieli ochłonąć w osobnych kątach sali.
Lucy Liu i Bill Murray
- Lucy nie znosiła tej kwestii tak samo jak ja. Po prostu potraktowała moją uwagę jak atak na swoją osobę. Ale w końcu oboje zachowaliśmy się jak profesjonaliści - skomentował po dżentelmeńsku aktor.
Shia LaBeouf i Tom Hardy
Dwójka przystojnych aktorów spotkała się na planie "Gangstera'. Hardy rzucił pewnego dnia żart pod adresem młodszego kolegi. - Shia mnie znokautował. Poszło mu gładko - nie krył incydentu Hardy. - Obudziłem się w ramionach trenera. Shia do zły, zły chłopak. Do dzisiaj mnie onieśmiela.
Shia LaBeouf i Tom Hardy
Jak widać na zdjęciu, oboje panowie już dawno zapomnieli, o co im poszło. Podobno teraz lubią się jak bracia. Więc jak to bracia mogą czasem się pokłócić.
(mtr), WP Kobieta
