Pierwszy w Polsce modowy flash mob
Młodzi projektanci wiedzą jak zwrócić uwagę na swoją twórczość. Liczy się koncept, odwaga i dobra realizacja – właśnie to może być sposób, by z impetem trafić do świata wielkiej mody... z ulicy. Dosłownie.
01.08.2012 | aktual.: 06.08.2012 11:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Młodzi projektanci wiedzą jak zwrócić uwagę na swoją twórczość. Liczy się koncept, odwaga i dobra realizacja – właśnie to może być sposób, by z impetem trafić do świata wielkiej mody... z ulicy. Dosłownie.
Projektanci z firmy I.Con pokaz swojej kolekcji postanowili zorganizować na ulicach Krakowa. Dziewięć modelek zaprezentowało stroje na krakowskim rynku. Nie była potrzebna specjalna scenografia – klimatyczna, dobrze rozpoznawalna krakowska architektura była doskonałym tłem dla modowych propozycji I.Con. Modelki weszły na rynek, zaprezentowały stroje na zaaranżowanym z czerwonego dywanu wybiegu, po czym udały się na przystanek i wsiadły do jednego z miejskich autobusów. Wszystko ku zaskoczeniu i radości mieszkańców Krakowa i turystów, którzy byli świadkami tego wydarzenia. Ważnego, bo był to pierwszy w Polsce modowy flash mob.
Nazwa I.Con powstała od inspiracji, jaką dla marki stanowią ikony filmu, muzyki i sztuki. Projektanci tworzą klasyczne stroje, które można jednak nosić w wielu – często odważnych i nowatorskich – wariantach. Ten sposób myślenia ilustruje również wybór sposobu promocji – ekstrawagancki pomysł w klasycznym miejscu.
Idea flash mobów narodziła się w Nowym Jorku. Zabawa polega na tym, by zorganizowana grupa osób, skrzyknięta za pomocą mediów społecznościowych, komunikatorów lub sms-ów zgromadziła się w umówionym wcześniej miejscu, by zrobić coś nietypowego i zaskakującego. Nowojorczycy oddawali pokłony pluszowemu dinozaurowi w jednym ze sklepów z zabawkami, a podczas uznawanego z jeden z pierwszych polskich flash mobów zachwalano smak bułek z serem.
Specjaliści od marketingu w zabawie szybko odnaleźli biznesowy potencjał, dlatego flash mobowe akcję podejmowało wiele marek. Ten sposób prezentowania swoich dokonań docenili również projektanci mody. Jeden z bardziej popularnych fashion flash mobów zorganizowała dwa lata temu w San Francisco marka H&M, która w ten sposób promowała swoją dziecięcą kolekcję ubrań. Pięćdziesięcioro pięcioro dzieci tańczyło i bawiło się na Union Square przed sklepem sieciówki – wszystkie oczywiście ubrane w kolekcje szwedzkiej marki. Podobne akcje organizuje się również podczas fashion weeków w dużych miastach.
(nmk/pho)