Rozwiedli się w atmosferze skandalu. Aktorka przemówiła rok później
Jesienią 2024 roku Monika Mazur i Tomasz Chrapusta rozwiedli się po 12 latach związku. Mężczyzna twierdził, że jego żona prowadziła "podwójne życie". Minął rok i jak się okazuje - zgodnie ustalili zasady dotyczące opieki nad synem.
Jesienią 2024 roku Monika Mazur i Tomasz Chrapusta zakończyli swój trwający 12 lat związek. Informacja o rozstaniu szybko trafiła do mediów i wywołała ogromne zainteresowanie opinii publicznej. Wkrótce po ogłoszeniu rozwodu Tomasz Chrapusta zabrał głos w sieci, publikując emocjonalne oświadczenie. W swoich wpisach zarzucił aktorce brak lojalności.
"Monika Mazur prowadziła podwójne życie ponad dwa lata - dopuściła się zdrady fizycznej, emocjonalnej, kłamała i nie była lojalna" - napisał na Instagramie. Małżonkowie mają syna, który przyszedł na świat w 2020 roku.
Katarzyna Warnke postawiła na szczerość: "Rozstanie i rozwód mnie zmieniło i ponowne stanięcie na nogach BEZ WSPARCIA"
Tak wychowują dziecko po rozwodzie
Choć Monika Mazur dba o prywatność rodziny, w jednym z wywiadów zdradziła, że po rozwodzie z Tomaszem Chrapustą udało im się dojść do porozumienia w sprawie opieki nad synem. - Mamy po rozwodzie opiekę naprzemienną, więc kiedy chłopaki są razem, ja staram się nadrabiać jak najwięcej rzeczy, by w te dni, kiedy Lelek jest ze mną, móc poświęcić jak najwięcej czasu jemu - ujawniła Mazur w rozmowie z pismem "Świat i ludzie", o czym informuje pomponik.pl. Aktorka dodała, że w codziennych obowiązkach może liczyć na wsparcie bliskich i przyjaciół. - Mam wspaniałą przyjaciółkę, również aktorkę, z którą mieszkamy po sąsiedzku. Między naszymi synkami jest zaledwie 19 dni różnicy. Zawsze się wspieramy i możemy na siebie liczyć - podsumowała.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.