Poprawiają kobiecość, ale niszczą męskość
Fitoestrogeny
Czy słyszeliście o fitoestrogenach? To substancje zawarte w roślinach, które działają na nasz organizm podobnie do naturalnych hormonów, estrogenów. Dzięki temu łagodzą wiele dolegliwości związanych z niedoborem hormonów płciowych. Pomagają na przykład kobietom w czasie menopauzy.
Czy słyszeliście o fitoestrogenach? To substancje zawarte w roślinach, które działają na nasz organizm podobnie do naturalnych hormonów, estrogenów. Dzięki temu łagodzą wiele dolegliwości związanych z niedoborem hormonów płciowych. Pomagają na przykład kobietom w czasie menopauzy.
Niestety, te rośliny mają też swoją "mroczną" stronę. Osłabiają siłę testosteronu, naturalnego hormonu męskiego. Może to wpływać płodność panów, a nawet nasilać u nich rozwój fizycznych cech kobiecych. Narażeni są głównie młodzi chłopcy.
Chmiel
I jak tu wierzyć w reklamy, które chcą nam wmówić, że po wypiciu piwa facet staje się bardziej męski? Okazuje się, że chmiel, który jest dodatkiem smakowym do złotego trunku, ma silne działanie estrogenne i antyandrogenne. Oznacza to, że podnosi poziom estrogenów i obniża poziom testosteronu we krwi. To dlatego jest składnikiem wielu preparatów uspokajających.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl