Orgazmy, które osiągamy podczas zabaw miłosnych z naszymi facetami, to jedno. Inną sprawą są te orgazmy, które przeżywamy bez seksu. Wystarczy czuła pieszczota, silny bodziec pobudzający zmysły lub... siła naszej wyobraźni. Czy kiedyś doświadczyłaś takiej przyjemności?