Scarlett Johansson zaprzeczyła jakoby ponownie chciała wyjść za mąż. 28-letnia aktorka, która ostatnio wystąpiła w filmie "Hitchcock", została sfotografowana z pierścionkiem z diamentem. Tabloidy natychmiast podchwyciły zdjęcie, podsycając plotki, iż gwiazda zaręczyła się z francuskim dziennikarzem, 30-letnim Romainem Dauriakiem. Z nowym partnerem aktorka jest w związku od trzech miesięcy. Poznali się przez wspólnych znajomych.
Tymczasem rzecznik prasowy Scarlett Johansson szybko zaprzeczył jakoby aktorka wybierała się przed ołtarz w niedalekiej przyszłości. - Scarlett absolutnie nie jest zaręczona - twierdzą przedstawiciele gwiazdy.
Przypomnijmy, że aktorka ma za sobą małżeństwo z Ryanem Reynoldsem. Z gwiazdorem Johansson była przez dwa lata, zanim rozstała się z nim w 2010 roku.
- Wyszłam za mąż kiedy byłam bardzo młoda, było romantycznie i cudownie, podobało mi się życie w małżeństwie, ale teraz podchodzę do tego trochę inaczej - tłumaczy Johansson. - Trudno mi ująć to w słowa. Dla mnie dobrze funkcjonujący związek nie musi być legalizowany. Obecnie nigdy nie myślę o małżeństwie, chyba że ktoś mnie o nie pyta. Nie jest dla mnie ważne. Nie planuję dzieci w najbliższym czasie, jestem w udanym związku, dużo pracuję. Małżeństwo nie ma dla mnie znaczenia - wyznała w jednym z ostatnich wywiadów Johansson dla magazynu "Elle".
Przypomnijmy, że przez Dauriakiem aktorka spotykała się przez rok z Nate'em Taylorem.
(Megafon.pl/ma)
