Zerwali zaręczyny. Wach pierwszy raz o rozstaniu z Tajner
Mariusz Wach, po kilku latach związku z Dominiką Tajner i nieoczekiwanym rozstaniu, pierwszy raz otwarcie skomentował zakończenie relacji. Bokser opowiedział, w jakich relacjach pozostaje ze swoją byłą narzeczoną.
W tym artykule:
Mariusz Wach kilka lat temu związał się z Dominiką Tajner - byłą żoną Michała Wiśniewskiego. Para poznała się dzięki wspólnemu znajomemu ze świata boksu. Choć ich relacja wzbudzała ogromne zainteresowanie mediów, oboje starali się chronić swoją prywatność. Oprócz uczucia łączyły ich również kwestie zawodowe - Dominika Tajner pełniła funkcję menadżerki sportowca. W 2022 roku Tajner ogłosiła, że się zaręczyli. - Wzajemnie bardzo mocno dbamy o nasz związek i chcemy być ze sobą już do końca - mówiła w tym samym roku w wywiadzie dla "Super Expressu".
Mariusz Wach przerwał milczenie po rozstaniu z Dominiką Tajner
Jakiś czas temu Dominika Tajner w jednym z wywiadów ujawniła, że jest obecnie singielką. Teraz do sprawy odniósł się Mariusz Wach, który podczas nagrań programu "99. Gra o wszystko" został zapytany o rozstanie. Bokser przyznał, że nie śledzi medialnych wypowiedzi byłej partnerki na ten temat i nie ma potrzeby wracać do przeszłości. - Nie czytałem. Nie chcę się odnosić do tego. Po prostu było, minęło. Tak, jesteśmy w dobrej relacji, dzwonimy do siebie - może nie codziennie - ale mamy kontakt ze sobą - podsumował.
Wiśniewski wspomina pierwsze spotkanie z Tajner: "Próbowałem ją zrazić do siebie"
Mariusz Wach o show-biznesie: "To nie jest mój świat"
Wach w rozmowie przyznał również, że świat show-biznesu, w którym przez pewien czas funkcjonował u boku Dominiki Tajner, nie jest miejscem, w którym czuje się naturalnie. Sportowiec otwarcie mówi, że ciężko było mu odnaleźć się w świecie medialnych imprez i celebryckich relacji.
- Ciężko. To nie jest mój świat. Wiadomo, odnajduję się tutaj, lubię towarzystwo, lubię się pośmiać, lubię to rozgraniczyć, ale to nie jest mój świat. Ciężko by mi było od rana do wieczora tutaj, w tym miejscu być. Nieraz trzeba przybierać różne maski, jeśli kogoś nie lubisz. Tak jak u mnie w życiu - kogoś nie lubisz, to się z nim nie spotykasz. Po prostu nie idę na jakąś imprezę, gdzie ta osoba będzie, czy nie jest zapraszana ta osoba. Tutaj te osoby się gdzieś tam przecinają między sobą, spotykają i muszą, niestety lub stety, udawać - powiedział bokser.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl