Blisko ludziSmarujesz się kremem przeciwsłonecznym? Trzymaj go w lodówce

Smarujesz się kremem przeciwsłonecznym? Trzymaj go w lodówce

Dlaczego krem przeciwsłoneczny należy trzymać w lodówce?
Dlaczego krem przeciwsłoneczny należy trzymać w lodówce?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe
19.06.2022 13:49

Krem chroniący przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych powinien znajdować się w letniej kosmetyczce każdego. A właściwie w lodówce. Z jakiego powodu kosmetyk należy przechowywać właśnie w tym miejscu?

Piękna pogoda wygoni na zewnątrz amatorów słonecznych kąpieli. Należy przy tym pamiętać, aby przed relaksem na leżaku, nasmarować skórę kremem, który uchroni nas przed niebezpiecznym działaniem słońca. Zapatrzając się w produkt, trzeba również zwrócić uwagę na to, aby był przechowywany we właściwym miejscu. Najodpowiedniejszym, z kilku powodów, jest lodówka.

Krem z filtrami UV. Dlaczego warto go trzymać w lodówce?

Pierwszym spostrzeżenie dotyczy tego, w jaki sposób działa schłodzony krem na skórę - dzięki takiemu zabiegowi będzie ona bardziej błyszcząca, zyskamy również natychmiastowe schłodzenie ciała. To jednak niejedyne zalety takiego przechowywania produktu.

Kiedy trzymamy krem w szafce, samochodzie czy każdym innym miejscu, gdzie narażony jest na promienie słoneczne i zbyt wysoką temperaturę, traci swoje właściwości i nie będzie tak skuteczną tarczą przed szkodliwym działaniem słońca.

Przy tym zbyt długie trzymanie kremu w lodówce również jest zbyteczne. Najlepiej, jeżeli tubka z produktem znajdzie się w chłodziarce na kilka godzin przed zaaplikowaniem go na skórę.

Krem przeciwsłoneczny - niezbędnik podczas przebywania na słońcu

Dlaczego specjaliści wciąż nas upominają, aby używać kremów, które zapewniają ochronę przed zbytnim działaniem promieni słonecznych? Najważniejszą informacją jest fakt, że składniki takich produktów chronią przed promieniowaniem ultrafioletowym, które uszkadzają skórę. Długotrwała ekspozycja bez ochrony może być m.in. przyczyną tego, że procesy starzenia się będą zachodzić szybciej.

Poparzenie słoneczne - pierwszy ratunek dla skóry

Jeżeli użyjemy kremu ze zbyt słabym filtrem lub, co gorsza, w ogóle pominiemy ten krok w pielęgnacji, narażamy się na poparzenie słoneczne. Jeżeli do niego doszło, pamiętajmy o pierwszych krokach postępowania.

Wśród metod, które stosowały już nasze babcie, znajdziemy informacje o stosowaniu maseczek z jogurtu, mleka lub kefiru, okładów z owsianki lub pomidorowych kompresów. Jeżeli wolimy postawić na produkty z apteki, szukajmy specyfików zawierających aloes, pantenol, naturalne oleje, witaminę A i E lub alantoinę.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta