Stoliczku, nakryj się!
Prawdopodobnie sztuka nakrywania stołu nigdy nie osiągnie już takiego stopnia wyrafinowania i przepychu, jak w dziewiętnastym stuleciu. Kiedy przegląda się katalogi firm produkujących wówczas srebra i platery stołowe - i w Paryżu i w Warszawie - budzi zdumienie różnorodność sztućców, chochelek, półmisków, waz, dzbanuszków, naczyń na przyprawy.
07.03.2006 | aktual.: 27.06.2010 16:58
Prawdopodobnie sztuka nakrywania stołu nigdy nie osiągnie już takiego stopnia wyrafinowania i przepychu, jak w dziewiętnastym stuleciu. Kiedy przegląda się katalogi firm produkujących wówczas srebra i platery stołowe - i w Paryżu i w Warszawie - budzi zdumienie różnorodność sztućców, chochelek, półmisków, waz, dzbanuszków, naczyń na przyprawy.
Wiele przedmiotów miało tak szczególne i wymyślne zastosowanie, że dzisiaj jesteśmy w kłopocie, próbując się domyślić do czego służyły. Nożyczki do odcinania winogron, łyżki do nabierania lodów i inne do nakładania kremów, chochle do zupy, kompotu i ponczu, małe, dziurkowane do posypywania truskawek cukrem pudrem, łopatki do pruszu herbacianego, łopatki lub szczypce do przekładania szparagów, tortów, drobnych ciast z kremem i bez kremu, a w końcu co najmniej dwanaście rodzajów widelców: do przystawek, dań głównych, ryb, ciast, owoców, ostryg, homara, raków, ślimaków, krojenia drobiu, przekładania sardynek i nabierania pikli.
Ta lista nie jest jeszcze kompletna, bo były (i są, oczywiście, ale już nie tak obowiązkowe) widelczyki do cytryn, widelce i widelczyki półmiskowe i tak dalej, i tak dalej. Racjonalny wiek dwudziesty zminimalizował zawartość kredensów, a współczesne poradniki savoir-vivre'u wręcz mówią: nawet podczas uroczystych posiłków po obu stronach talerza nie powinno się znajdować równocześnie więcej niż po trzy sztućce. Uważa się, że trzeba niewiele, by stół wydał się gościnny, a przeładowanie zastawą może sprawiać wrażenie chaosu. To "niewiele" rządzi się jednak pewnymi regułami praktycznymi, które powodują, że nawet skromnie nakryty stół może emanować elegancją i dobrym smakiem.
Obrus
Wszystkie załamania wygładź i wyprasuj. Tylko w restauracjach kładzie się obrusy z widocznymi załamaniami, co ma świadczyć o ich świeżości. Gdy goście siadają do stołu, obrus powinien sięgać wysokości krzeseł. Bufetowy zwisa 10 cm nad podłogą - zbyt krótki psuje kompozycję bufetu i robi wrażenie źle dobranego. Bardzo ciemny obrus można przykryć drugim obrusem - krótszym, jasnym, z bardzo delikatnej tkaniny. Tak nakrywa się stół do kameralnej kolacji, podwieczorku, śniadania. Na bardzo pięknym stole można położyć tylko duże serwetki, na których zmieści się talerz podstawowy, sztućce i kieliszki. Biały obrus, białe serwetki podkreślają uroczysty charakter przyjęcia.
Sztućce
Europejski sposób układania sztućców nakazuje umieszczenie widelców po lewej stronie, a noży i łyżeczek po prawej, w kolejności w jakiej będą używane - od zewnątrz do środka, w stronę talerza.
Przy menu: zupa, ryba, polędwica po angielsku, kawa i tort, kładź, zaczynając od talerza - po prawej stronie nóż do mięsa, następnie nóż do ryby i za nim łyżkę. Po lewej stronie najbliżej talerza połóż widelec do mięsa, a następnie widelec do ryby. Nad talerzem umieść łyżeczkę do kawy z rączką skierowaną w prawą stronę, bo sięga się po nią prawą ręką i widelczyk do tortu z rączką skierowaną w lewą stronę.
- O elegancji stołu decyduje idealny ład i symetria. Wszystkie sztućce powinny mieć końce rękojeści oddalone 1 cm od krawędzi stołu.
- Jeśli stół jest wąski, zrezygnuj z podawania od razu deserowych widelczyków, łyżeczek do kawy i herbaty, nożyków do owoców. Te akcesoria mogą się pojawić na stole razem z deserem.
- Ostrza noży są skierowane w stronę talerza, zęby widelca do góry (we Francji do dołu), a wypukła część łyżki do spodu. Talerze W zasadzie nie ustawia się talerza na talerzu, wyjątkiem od tej reguły jest talerz do zupy, który stawia się na płaskim talerzu do dań głównych i tzw. talerze podstawowe, o średnicy 28-29 cm (producenci porcelany mają je w ofercie, praktyczne są także talerze metalowe). Na talerzu podstawowym nie jada się potraw i zdejmuje go przy deserze. Można na nim położyć małą serwetkę, nawet z ozdobnego papieru, która tłumi hałasy. Talerze dzieli od brzegu stołu odległość 1 centymetra. Małe - 2 centymetry. Nierówno ustawiona porcelana psuje harmonię stołu. Jeżeli podajesz talerzyki na pieczywo, umieść je po lewej stronie talerza podstawowego. Zdejmij po zupie, a na ich miejsce postaw miseczkę lub talerzyk do sałat i gotowanych warzyw. Ale te naczynia mogą stać i po prawej stronie, jeśli podajesz jeden lub dwa kieliszki do wina i wody (gdy więcej, a miejsce na kieliszki jest zarezerwowane nad nożami, zabraknie ci miejsca na talerzyki do sałatek). Talerzyki deserowe zjawiają się na stole, gdy nadchodzi czas na deser.
Serwetki
Tylko przy codziennych posiłkach i na przyjęciu bufetowym mogą być papierowe. Przy bardziej oficjalnych okazjach podaje się płócienne, zharmonizowane z kolorem obrusa. Kładzie się je na talerzu, płasko złożone (wymyślne formy przestrzenne to restauracyjny obyczaj) i dla ozdoby przewiązane wstążeczką, wetknięte w specjalne kółko, udekorowane kwiatkiem itp.
Serwetki rozweselają stół.
Kieliszki
Ustawia się w odległości o. 1 cm powyżej noża. Można w kolejności podawania alkoholi (a więc np. pierwszy do wódki, drugi do białego, a trzeci czerwonego wina), ale także według wielkości, co daje efekt pewnego uporządkowania.
Filiżanki
Stoją zawsze po prawej stronie talerzyka deserowego.
Joanna Młynarczyk