„To feministka obrzydliwa” pisze się o kobietach, które bronią innych kobiet. Bronią ich prawa do decydowania o sobie, ich prawa do wolności, godności. Najgorzej, że często robią to inne kobiety. Krystyna Pawłowicz pisze o kobietach biorących udział w Czarnym Proteście, że to morderczynie. Gdzie dane, że każda kobieta, która poszła na marsz, ciążę usunęła? Skąd Krystyna Pawłowicz ma prawo, żeby nazywać je morderczyniami? Magdalena Ogórek uważa, że nie ma w Polsce przemocy wobec kobiet. Czy zna badania? Rozmawiała z ofiarami przemocy?