Czasem nosi nonszalancko rozpiętą białą koszulę, wyłaniającą się spod czarnej kamizelki, spodnie w kant i szykowny kapelusz. Z czarną brodą w szpic i z delikatnym wąsikiem wygląda jak mości dżentelmen z minionej epoki. Innym razem zakłada rozchełstany, brudny podkoszulek, sfatygowane portki, nonszalanckiej całości dopełnia kilkudniowy zarost. Nieraz też przywdziewa luźny strój koszykarza. Albo wojskowy beret. Albo czarne skórzane rękawiczki do łokci. Albo…