Uwodzenie, imponowanie statusem społecznym czy pieniędzmi, manipulacja. Zazwyczaj zaczyna się niewinnie. Małoletnia osoba obdarza zaufaniem starszą. Ta to wykorzystuje i pojawiają się propozycje. - Miałam 14 lat, on cały czas do mnie wypisywał. Przyznam, że wysłałam mu parę zdjęć, ale bez twarzy, więc nie ma dowodu, że są moje. Chciał ich więcej – mówi 20-letnia Alicja, która z groomingiem zetknęła się niejeden raz.